Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.

Dziś
Kurs tworzenia
stron WWW
Praktyczny poradnik na CD
Płyta dostępna w punktach sprzedaży i w prenumeracie Premium
Jutro
Co legalne, co nielegalne
w internecie
Jak nie dać się oszukać w sieci
ŚRODA
16 marca 2011
Nr 52
(2938 w1)
PARTNER
STRATEGICZNY:
2,90 zł
cena gazety
(w tym 8% VAT)
6,99 zł
cena gazety z płytą
(w tym 23% VAT)
WYDAWCA:
Rok 17 ISSN 2080-6744
Nr indeksu 348 066
Nakład 151 420 egz.
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
VAT za grunty rolne i leśne do zwrotu
| B2
Jak odzyskać podatek od sprzedaży działek, które
nie miały planu zagospodarowania przestrzennego
Jak rozliczyć ulgę na sanatorium w PIT
| B3
Kiedy można odliczyć w zeznaniu podatkowym wydatki
osoby niepełnosprawnej na cele rehabilitacyjne
Dzisiaj paliwo,
będzie wszystko
W MAJU
inflacja ma osiągnąć poziom 4 proc. Ale podniesienie
stóp procentowych przez RPP może schłodzić koniunkturę
Michał Duszczyk
Beata Tomaszkiewicz
dgp@infor.pl
Nadchodzi drożyzna. 1 ma-
ja znikną ulgi akcyzowe na
biokomponenty, które produ-
cenci oraz importerzy paliw
muszą dodawać do benzyn
i oleju napędowego. Koncer-
ny ostrzegają: to podwyżka
cen na stacjach. – Wzrosną
o 7 – 10 groszy na litrze – oce-
nia Leszek Wieciech, dyrek-
tor Polskiej Organizacji Prze-
mysłu i Handlu Naftowego.
Mogłaby nas przed nią
uchronić decyzja rządu o cza-
sowym zmniejszeniu akcyzy
paliwowej. Drożejąca ropa
skłoniła kilka dni temu Wiel-
ką Brytanię do takiego ruchu
– Londyn wprowadzi ulgi od
kwietnia. Podobnie postąpił
polski rząd w 2004 roku,
pierwszy w historii Minister-
stwo Finansów obniżyło ak-
cyzę na benzynę o 5 groszy
na litrze. Magdalena Kobos,
rzecznik MF, mówi jednak,
że tym razem nie ma mowy
o uldze. Gdyby ją pozostawić
bez zmian, bud-żet byłby
uboższy o jakiś miliard zło-
tych, na co nie możemy so-
bie pozwolić.
Podwyżka odbije się na
gospodarce. – Gdy ceny pa-
liw gwałtownie rosną, tracą fir-
my – tłumaczy Marek Wołos,
analityk TMS Brokers. Naj-
pierw przedsiębiorstwa wez-
mą wzrost cen transportu na
siebie, pogarszając rentow-
ność, wkrótce jednak zaczną
przerzucać koszty na klientów.
W ciągu miesiąca – dwóch
przełoży się to na wzrost in-
flacji – mówi Wołos.
Już teraz ceny rosną. Jak po-
dał wczoraj GUS, inflacja
w lutym, liczona rok do roku,
wyniosła 3,6 proc. To wzrost
szósty miesiąc z rzędu. Od
dwóch miesięcy inflacja
utrzymuje się nie tylko po-
wyżej tzw. celu inflacyjnego,
który Rada Polityki Pienięż-
nej ustaliła na 2,5 proc., ale
nawet powyżej wynoszącego
3,5 proc. dopuszczalnego od-
chylenia od niego. Na infla-
cję wpływają nie tylko droże-
jące paliwa – o 12 proc. w cią-
gu roku – coraz więcej
płacimy też za energię i żyw-
ność. Zdaniem ekspertów nie
ma szans na zahamowanie
wzrostu cen. – W maju infla-
cja osiągnie 4 proc. – przewi-
duje Marcin Mrowiec, głów-
ny ekonomista Pekao.
Ekonomiści przewidują, że
RPP może na najbliższym,
kwietniowym posiedzeniu
podnieść stopy procentowe, by
powstrzymać inflację. Zaha-
muje to wzrost cen, ale schło-
dzi koniunkturę. – Mocny zło-
ty, który zyska po podwyżce,
ograniczy marże eksporterów,
co wyhamuje wzrost gospo-
darczy i przyczyni się do
wzrostu bezrobocia – prze-
strzega prof. Krzysztof Rybiń-
ski. Rada powinna być
wstrzemięźliwa w podejmo-
waniu decyzji – dodaje.
Światowe rynki są dziś bar-
dzo niestabilne, na atmosfe-
rę niepewności składają się
tragedia Japonii, niepokoje na
Bliskim Wschodzie, ryzyko
bankructwa Hiszpanii i Por-
tugalii oraz bańka spekula-
cyjna na rynku nieruchomo-
ści w Chinach. To wszystko
powoduje, że ryzyko kolejnej
światowej recesji jest wciąż
bardzo wysokie.
Atom zdruzgotał światowe giełdy
Obawy o katastrofę nuklearną w elektrowni Fuku-
shima napędzały wczoraj panikę na wszystkich
giełdach. Najbardziej w Tokio, gdzie indeks Nikkei
spadł o 10,55 proc. Nie pomogły ani głosy eks-
pertów, zdaniem których skażenie na miarę Czar-
nobyla jest nieprawdopodobne, ani zapewnienia
rządu, że wskutek trzęsienia ekonomiczna siła
Japonii nie osłabła. Sytuację wykorzystują za to
przeciwnicy energii atomowej: komisarz ds. ener-
gii Guenther Oettinger mówi, że Unia powinna się
zastanowić nad rezygnacją z niej. Z kolei Niemcy
wzywają Polskę do porzucenia planów budowy
elektrowni, a Władimir Putin przekonuje do przy-
spieszenia budowy gazociągów, którymi popłynie
rosyjski gaz. Według podanego wieczorem nowe-
go bilansu wskutek trzęsienia i tsunami zginęły
3373 osoby, a 6746 osób jest zaginionych.
BJN
A10 | ŚWIAT
A4 | POLSKA
Tanieją buty i odzież
OPINIE
MARCIN PIASECKI
Jeśli Polska wstrzyma
program atomowy, zabraknie nam prądu
MARK HIBBS
Atom nie musi być
niebezpieczny. Budujmy nowe reaktory
| A12
W SKRÓCIE
Tauron idzie
po Vattenfall
Energetyczny Tauron przyznaje,
że jest zainteresowany polskimi
spółkami Szwedów. Do walki
o Vattenfall Poland stanie
bez wsparcia PGNiG.
A15 | FIRMA
Deweloparzy
biorą Catalyst
Na rynku obligacji korporacyj-
nych pojawia się coraz więcej
spółek mieszkaniowych.
A16 | FINANSE
CZTERDZIEŚCI GRUP ZAWODOWYCH jest objętych w Polsce ochroną przed zwolnieniem z pracy
Sześciolatki to
problem gmin
Opozycja domaga się debaty na
temat stanu reformy szkolnic-
twa. Rząd nie widzi problemu
i nie zamierza nic robić. Wczoraj
opisaliśmy raport Głównego In-
spektoratu Sanitarnego, z któ-
rego jasno wynika, że tysiące
szkół nie jest przygotowanych
na przyjęcie sześciolatków. Mi-
mo to rząd nie zwiększy pomo-
cy dla gmin.
A6 | POLSKA
Związkowcy i radni nie do ruszenia
Kilkaset tysięcy osób w Polsce
nie można zwolnić z pracy. Tra-
cą na tym inni pracownicy, bo
firmy oferują im gorsze warun-
ki zatrudnienia.
W TVP jest chronionych
173 związkowców, społecz-
nych inspektorów pracy
i członków rady pracowni-
ków. W spółce KGHM 49 pra-
cowników podlega ochronie
przed zwolnieniem dzięki
działalności w związkach za-
wodowych, a 11 – ze wzglę-
du na pełnienie funkcji spo-
łecznego inspektora pracy. To
tylko dwie z blisko 40 grup,
którym przysługuje taki
przywilej. Objęty jest nim
również farmaceuta, który
udziela się w samorządzie
aptekarskim, radny samorzą-
dowy lub członek rady pra-
cowników.
– Zbytnie rozszerzenie prze-
pisów ochronnych ma od-
wrotny skutek do zamierzo-
nego – komentuje adwokat
Bartłomiej Raczkowski z kan-
celarii Raczkowski i Wspól-
nicy. Firmy, broniąc się przed
przyrostem kolejnych pra-
cowników pod ochroną, uni-
kają podpisywania z nowymi
umów na czas nieokreślony.
Wolą te na czas określony,
które można łatwo i szybko
rozwiązać. W Polsce na takiej
umowie pracuje już co czwar-
ta osoba zatrudniona na eta-
cie. To rekord w całej Unii.
ŁUKASZ GUZA
B6 | PRACA
Ochrona szkodzi pracownikom
W CZWARTEK
Jak zapisać mieszkanie w spadku
W PIĄTEK
Jak wybrać najlepszą lokatę
jutro drożeć
A
2
REWERS
DGP
| 16 marca 2011 |
nr 52 (2938)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
Tysiące kibiców
w jednej chwili chciało kupić bilety
na olimpiadę w Londynie. I serwery padły
Przyszłoroczne igrzy-
ska olimpijskie w Lon-
dynie cieszą się tak du-
żą popularnością, że
już pierwszego dnia in-
ternetowej sprzedaży
biletów kibice dopro-
wadzili do przeciążenia
serwerów.
Najtańsze wejściów-
ki na obiekty podczas
igrzysk olimpijskich,
jakie od wczoraj moż-
na kupić wyłącznie
przez internet, kosz-
tują 20 funtów. Naj-
droższe – ponad 700.
Cennik ten nie doty-
czy jednak ceremonii
otwarcia i zamknięcia
igrzysk. W tym przy-
padku trzeba wydać
odpowiednio ponad
2 tys. i 1,5 tys. funtów.
Łącznie w puli jest 6,6
mln biletów.
System dystrybucji
wejściówek na igrzy-
ska jest podobny do te-
go związanego z Euro
2012. Do 26 kwietnia
należy założyć konto
w systemie i wybrać
bilety na poszczegól-
ne dyscypliny. Później
odbędzie się losowa-
nie, a szczęśliwcy bę-
dą musieli dokonać
wpłaty w okresie od 10
maja do 10 czerwca.
Już pierwszego dnia
konta w angielskim
systemie chciało zało-
żyć tak wielu kibiców,
że wysiadły obsługują-
ce go serwery.
Tymczasem portal bi-
letowy Euro 2012 po
kłopotach w pierw-
szych dniach marca
działa już prawidłowo.
Jak zapewnia rzecznik
UEFA Juliusz Głuski,
chwilowe przeciążenie
serwerów nie zniechę-
ciło kibiców. – Część
z nich zakładała konta
przez francuskojęzycz-
ną wersję strony. Była
ona zdecydowanie
mniej obciążona, po-
nieważ Francuzi cze-
kają na wynik elimina-
cji turniejowych – tłu-
maczy rzecznik.
Do tej pory na stronie
UEFA zarejestrowało
się ponad 700 tys. ki-
biców, którzy łącznie
złożyli zamówienia na
dwa miliony biletów.
Innymi słowy, zainte-
resowanie przekroczy-
ło już liczbę dostęp-
nych biletów. Aż 90
proc. zamówień po-
chodzi z Polski i Ukra-
iny, w dalszej kolejno-
ści są Niemcy (ponad
3 proc. wszystkich zgło-
szeń) i Rosjanie (nieca-
łe 2 proc.).
UEFA przestrzega,
aby nie kupować bile-
tów poza oficjalną
stroną organizacji. Je-
śli dystrybutor żąda
od nas dokonania
wpłaty jeszcze przed
oficjalnym rozlosowa-
niem biletów, a ceny
najtańszych zaczyna-
ją się od kilkuset zło-
tych (w rzeczywisto-
ści kosztują 120 zł,
a najdroższe 2,4 tys.
zł) oznacza to, że tra-
filiśmy na oszusta.
Jak zdobyć wej-
ściówki na Euro 2012?
– Do końca marca na-
leży założyć konto na
stronie UEFA i wybrać
rodzaj oraz liczbę bile-
tów (maksymalnie
cztery pojedyncze wej-
ściówki na jedno spo-
tkanie). Wylosowane
w kwietniu 2011 ro-
ku osoby będą musia-
ły dokonać opłaty.
W przypadku pakietu
„Podążaj za moim ze-
społem” opłata zosta-
nie pobrana w grud-
niu, pod warunkiem
że wybrana reprezen-
tacja zakwalifikuje się
do turnieju finałowego.
TOMASZ ŻÓŁCIAK
Zgubna ochrona
Bartosz Marczuk
bartosz.marczuk@infor.pl
Jak wylicza „DGP”, pra-
wie 40 grup pracowni-
ków jest chronionych
przed zwolnieniem. Nie
oznacza to jednak wcale
większej liczby bezpiecznych miejsc pracy. Nadmier-
na ochrona przynosi odwrotny skutek. Jej cenę płaci
prawie 3,5 mln Polaków pracujących na słabo chro-
nionych umowach na czas określony czy prawie
0,5 mln osób zmuszonych do zakładania fikcyjnych
firm. Dzieje się tak, bo pracodawcy unikają jak ognia
stałych etatów.
Jednym z największych absurdów ochronnych, jakie
funkcjonują w naszym prawie, jest zakaz zwolnienia osób,
którym brakuje do emerytury mniej niż cztery lata. Bo
co robi dział kadr, kiedy taki pracownik zbliża się do te-
go okresu? Melduje szefowi, że za chwilę nie będzie mógł
go zwolnić. Wtedy taka osoba traci pracę i jej sytuacja
jest nie do pozazdroszczenia. Ponieważ wchodzi w okres
ochronny nikt jej już nie przyjmie.
Flexicurity to połączenie elastycznego rynku pracy, gdzie
firmom łatwo zwolnić i zatrudnić pracownika, z zapew-
nieniem mu ze strony państwa minimum bezpieczeństwa
socjalnego, ale i z bezwzględną egzekucją starań co robi,
aby znaleźć nowy etat. Taka strategia polityki rynku pra-
cy, stosowana m.in. w Danii czy Holandii, przynosi efek-
ty. Bezrobocie nie przekracza tam 7 proc. Firmy decydu-
ją się zatrudniać, gdyż wiedzą, że ewentualne rozstanie
z pracownikiem nie będzie ich wiele kosztować.
INFONEWS
Ściągają lawiny
armatami
Rosyjskie wojsko pro-
wokuje lawiny. Artyle-
ria ostrzeliwuje Wielki
Kaukauz, by w kontrolo-
wany sposób z gór scho-
dził śnieg.
Na magistrali transkau-
kaskiej (w skrócie nazy-
wanej transkamem), któ-
ra tamtędy przebiega,
z powodu lawin co roku
giną ludzie, a strategicz-
na arteria łącząca Rosję
z państwami Zakauka-
zia jest paraliżowana.
Alternatywą dla transka-
mu są jedynie dwie tra-
sy, tzw. Gruzińska Droga
Wojenna i Osetyjska
Droga Wojenna. Obie są
równie często nieprze-
jezdne.
U nas wciąż pokutuje mit ochrony. Tyle że jej cenę pła-
cą zwykle ci, których właśnie chcielibyśmy zabezpie-
czyć.
n
Polki wybierają wino
Mocne alkohole w Polsce
wybierają mężczyźni. Ko-
biety wolą wino – preferu-
je je aż 43 proc. wszystkich
pijących pań – wynika
z badań firmy IQS-Quant
Group przeprowadzonych
na zlecenie Royal Unibrew
Polska.
Nieco rzadziej niż męż-
czyźni kobiety sięgają po
nowe, nieznane trunki.
Próbuje ich 39 proc. kobiet
i 41 proc. mężczyzn. Uza-
sadniają to tym, że mają już
swój ulubiony napój, a je-
żeli sięgają po nowy tru-
nek, to kierują się przede
wszystkim niską zawarto-
ścią alkoholu.
Zdecydowana więk-
szość, bo aż 63 proc. pań,
najchętniej wybrałaby sła-
by trunek o zawartości 1 –
8 proc. alkoholu, a 27 proc.
nieco mocniejszy, zawie-
rający 9 – 21 proc. alkoho-
Jaki alkohol piją Polki
(proc.)
4
4
43
3
3
33
2
2
25
ND
2
2
20
1
1
19
Pracownicy Renault sami zmontowali aferę szpiegowską
wino
piwo,
drinki
piwo
sma-
kowe
wód-
ka
gin,
whis-
ky
Dobiega końca jedna z naj-
większych afer szpiegostwa
przemysłowego ostatniej de-
kady. Koncern Renault prze-
prosił swoich byłych pra-
cowników, których wcze-
śniej oskarżał o sprzedanie
poufnych informacji za gra-
nicę. Ich odbiorcami mieli
być Chińczycy. Pekińska in-
tryga okazała się nieprawdą.
Na początku stycznia gi-
gant motoryzacyjny Renault
usunął ze stanowisk trzech
wysoko postawionych pra-
cowników. Koncern postawił
im zarzut sprzedania obce-
mu państwu poufnych in-
formacji na temat przy-
szłych modeli samochodów
elektrycznych. Policja jak
dotąd nie znalazła żadnego
potwierdzenia zarzutów
o szpiegostwo. Podobnie
zresztą jak prokuratura. Po
poniedziałkowym nadzwy-
czajnym posiedzeniu kie-
rownictwo Renault zobo-
wiązało się do wypłacenia
zwolnionym pracownikom
rekompensaty. Prezes Re-
nault Carlos Ghosn – zwolen-
nik tezy o aferze szpiegow-
skiej w koncernie – przyznał
się do błędu, ale zaraz dodał,
że nie zamierza podawać się
do dymisji.
Według prokuratury wiele
wskazuje na to, że niesłusz-
ne oskarżenia pochodziły od
samej załogi. W ubiegłą nie-
dzielę policja zatrzymała
Dominique’a Gevrey, odpo-
wiedzialnego za bezpieczeń-
stwo Renault, pod zarzutem
udziału w „zorganizowa-
nym oszustwie”. Zamiesza-
nie miało niewiele wspólne-
go ze szpiegostwem. Może
poza tym, że motywem dzia-
łania oszustów – jak twier-
dzi policja – była zawiść.
ND
Źródło: Royal Unibrew Polska
RM
lu. Polki preferują poza
tym półsłodkie lub wręcz
słodkie trunki. Takie wybie-
ra odpowiednio 45 proc.
i 37 proc. kobiet. Zupełnie
inaczej niż mężczyźni,
którzy stawiają na alkoho-
le z nutą goryczki lub po
prostu gorzkie (26 proc.
wskazań).
PO
„DGP”
online
GazetaPrawna.pl, Dziennik.pl
tydzień w
„DGP”
Najchętniej
czytane|
www.dziennik.pl
1.
Znany politolog: Kaczyński
niebezpieczny dla Polski
2.
Tajemnicza dymisja? To poseł PiS
wysadził wiceministra
3.
Panika na rynku. Frank po 3,169
4.
Ogromny wąż wypełzł w pociągu.
Był jeszcze jeden!
5.
Panika w Tokio. Ludzie boją się
radioaktywnej chmury
6.
Groźna radioaktywna chmura zbliża
się do Tokio
(15 marca)
o sześciolatkach
Nasza sonda
CZWARTEK:
Raport:
n
E-booki w Polsce
WTOREK:
Prawo na co dzień:
n
Jak wypełnić PIT-36L
PYTANIE NA DZIŚ
Głosuj na GazetaPrawna.pl i Dziennik.pl
n
Matka pięciolatka: Nie boję się po-
słać mojego dziecka do szkoły, chociaż
nie dano mi wyboru (rocznik 2006).
Boję się natomiast podstawy progra-
mowej, gdzie dzieci w pierwszej klasie
wypełniają książeczki, które kupuję
dziecku od dawna.
n
Po prostu Polak: Dochodzę do wnio-
sku, że ostatnio przeprowadzane refor-
my w oświacie doprowadzają stopnio-
wo do upadku edukacji, kreując społe-
czeństwo odtwórcze.
Wypowiedzi pochodzą z forum gazetaprawna.pl
Czy Polska powinna
zrezygnować z budowy
elektrowni atomowej
PONIEDZIAŁEK:
Prawo na co dzień:
n
Jak wypełnić PIT-36
ŚRODA:
Prawo na co dzień:
n
Jak wypełnić PIT-37
Małgosi i Leszkowi Majkutom
wyrazy współczucia z powodu śmierci
Sklep z e-bookami
Jak odzyskać VAT na zakupione
materiały budowlane
gazetaprawna.pl/e-poradnik/
vat_materialy_budowlane
Mamy i Teściowej
Dane w procentach
składają przyjaciele z „Dziennika Gazety Prawnej”
1
Internauci
 DGP
| 16 marca 2011 |
nr 52 (2938)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
POLSKA
A
3
Komisyjna lipa za duże pieniądze
DEMOKRACJA KOSZTUJE.
Na działalność trzech działających komisji śledczych wydaliśmy już 2,3 mln zł.
Najwięcej na opłacenie asystentów posłów – 1,1 mln zł. Eksperci i ich analizy kosztowały „tylko” 830 tys. zł
Anna Gielewska
anna.gielewska@infor.pl
Kończy się kadencja Sej-
mu, a trzy z czterech powo-
łanych komisji śledczych
wciąż nie zakończyły działań.
Nawet, jeśli im się to uda,
z ich pracy niewiele wynik-
nie. Opłacając je wyrzuca-
my pieniądze w błoto.
Komisje śledcze odbyły set-
ki posiedzeń, podjęły dziesiąt-
ki uchwał i zapisały tysiące
stron stenogramów z prze-
słuchań świadków. Jak sza-
cuje „DGP”, kosztowało to
podatników 2,3 mln zł.
Posłowie z tzw. komisji do
spraw nacisków, która mia-
ła być sztandarową komisją
tej kadencji do tropienia na-
cisków polityków na służby
specjalne podczas rządów
PiS, pracują ponad trzy lata.
Zwołali w tym czasie 153 po-
siedzenia i podjęli aż 169
uchwał. Ale do finału prac
i raportu końcowego wciąż
daleko. – Skaczemy z kwiat-
ka na kwiatek, żaden wątek
nie został zakończony – mó-
wi poseł Arkadiusz Mular-
czyk z PiS.
Prace tej komisji od począt-
ku kadencji kosztowały ok.
850 tys. zł. Na wynagrodze-
nia dla asystentów posłów
wydano 429 tys. zł(asystent
dostaje 2 tys. zł miesięcznie
brutto), na opłacenie eksper-
tów tylko 286 tys. zł. Resztę
– 130 tys. zł – pochłonęły
dodatki dla przewodniczą-
cych komisji i ich zastęp-
ców. – To lipa na koszt pie-
niędzy podatników – kwitu-
je Mularczyk.
Jakkolwiek oceniać by jej
prace, jest i tak tańsza od naj-
droższej w tej kadencji komi-
sji – do zbadania okoliczno-
ści śmierci Barbary Blidy.
Pracuje ona najdłużej, bo
trzy lata i dwa miesiące i do
tej pory wydano na nią 940
tys. zł. Spotykała się jednak
najrzadziej: na 83 posiedze-
niach. W ubiegłym tygodniu
przesłuchała dwóch ostat-
nich już ponoć świadków,
w tym byłego szefa CBA Ma-
riusza Kamińskiego.
Jej członkowie już kilka ra-
zy zapowiadali rychły koniec
prac. Ostatni ogłoszony ter-
min przypada na czwartą
rocznicę śmierci byłej po-
słanki SLD, za półtora miesią-
ca. Ale i on nie jest pewny.
– Jesteśmy w trakcie pisania
raportu końcowego. Chcieli-
byśmy zdążyć do końca
kwietnia, ale bardziej realny
termin to czerwiec – przy-
znaje Danuta Pietraszewska
z PO, posłanka komisji.
Najbliżej finału jest komi-
sja pracująca najkrócej, bo
od lutego 2009 r. Bada spra-
wę zabójstwa Krzysztofa
Olewnika. Kosztowała dotąd
523 tys. zł. Jej członkowie
mają za sobą dwa lata pracy,
w czasie których odbyli 131
posiedzeń i podjęli 12
uchwał. W przyszłym tygo-
dniu, na zakończenie prac,
komisja ma się spotkać z Da-
nutą i Włodzimierzem Olew-
nikiem. – Raport końcowy,
który będzie w pełni jawny,
jest gotowy. Przyjmiemy go
na początku kwietnia – mó-
wi szef komisji Marek Bier-
nacki z PO.
Następnie zapozna się
z nim Sejm. Jeśli tak się sta-
nie, komisja ds. Olewnika
będzie drugą w tej kadencji
po hazardowej, która przed-
stawi Sejmowi raport i tym
samym zakończy prace. Zda-
niem ekspertów komisja
Biernackiego jest najbardziej
profesjonalna i odpolitycz-
niona ze wszystkich.
W pracy działających ko-
misji więcej wydaje się na
płace asystentów – w sumie
ponad 1,1 mln zł, niż na eks-
pertyzy i doradców – 830 tys
zł. Najwięcej na analizy prze-
znaczyła komisja ds. śmier-
ci Barbary Blidy – 344 tys.
podczas gdy komisja ds.
śmierci Olewnika 197 tys. zł.
Efekty ich prac nie zależą
jednak w prosty sposób od na-
kładów. Nawet niektórzy
z posłów zasiadający w tych
komisjach nieoficjalnie przy-
znają, że w mijającej kaden-
cji Sejmu nie sprostali wy-
zwaniom, jakie przed nimi
stały. Współtwórca ustawy
z 1999 r. o sejmowej komisji
śledczej Stanisław Iwanicki
ubolewa: – Naszym założe-
niem było ujawnianie pato-
logii i nieprawidłowości.
Dziś to quasi-praca śledcza,
z której nic nie wynika: ani
wnioski legislacyjne, ani po-
ciąganie do odpowiedzialno-
ści konstytucyjnej. I podsu-
mowuje: szkoda pieniędzy
na takie komisje.
n
REKLAMA
Co wyjaśniły komisje
n
Pierwszą komisją śledczą po
1989 r. była komisja do zbada-
nia afery Rywina, pracowała
w latach 2003 – 2004. Zajmo-
wała się nieprawidłowościami
przy pracach nad ustawą o ra-
diofonii i telewizji. Uznawana
za jedyną komisję śledczą, któ-
rej prace przyniosły efekty.
n
Kolejna była komisja orle-
nowska. Badała okoliczności
odwołania i zatrzymania przez
UOP byłego prezesa PKN Orlen
Andrzeja Modrzejewskiego. Jej
prace ujawniły nieprawidłowo-
ści, ale ustalenia utonęły
w walce politycznej. Rozgłosu
nadawała jej zwłaszcza sprawa
asystenta przewodniczącego
Józefa Gruszki z PSL, któremu
zarzucono współpracę z rosyj-
skim wywiadem.
n
Trzecią komisją śledczą była
komisja do sprawy prywatyza-
cji PZU. Pracowała 8 miesięcy,
bez szczególnego rozgłosu.
n
Zupełną porażką okazała się
bankowa komisja śledcza (mia-
ła zbadać prawidłowość prze-
kształceń kapitałowych i wła-
snościowych w sektorze ban-
kowym) pracująca w poprzed-
niej kadencji Sejmu. Jej wyniki
zakwestionował Trybunał Kon-
stytucyjny.
n
W obecnej kadencji jako je-
dyna z czterech komisji śled-
czych prace skończyła komisja
hazardowa. Jednak jej raport
końcowy wzbudził wiele kon-
trowersji, a same prace komisji
zdominowały polityczne prze-
pychanki.
AGIEL
1
A
4
POLSKA
DGP
| 16 marca 2011 |
nr 52 (2938)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
Ceny będą rosnąć coraz szybciej
CHOĆ WZROST INFLACJI
jest niższy od przewidywań ekonomistów, rokowania na przyszłe miesiące nie są
optymistyczne. Dlatego zdaniem ekspertów Rada Polityki Pieniężnej w kwietniu po raz kolejny podniesie stopy procentowe
Beata Tomaszkiewicz
beata.tomaszkiewicz@infor.pl
Ceny w lutym wzrosły o 3,6
proc. w porównaniu z tym sa-
mym okresem ubiegłego ro-
ku. Tak samo było w stycz-
niu – podał wczoraj GUS.
Ekonomiści są przekonani,
że wzrost cen nie będzie ha-
mował, ale jeszcze przyspie-
szy. Przewidują, że w kwiet-
niu i maju ceny wzrosną
o 4 proc rok do roku. Dlate-
go Rada Polityki Pieniężnej,
chcąc przeciwdziałać utrwa-
leniu trendu inflacyjnego,
w kwietniu po raz kolejny
w tym roku może podnieść
stopy procentowe.
Drożeją paliwo i żywność
W lutym najbardziej wzro-
sły ceny paliw – 12,4 proc.
i nośników energii – 6,8
proc., a także żywności – 5,3
proc. Spadły natomiast o 4,2
proc. ceny odzieży i obuwia.
Wzrost inflacji był niższy od
oczekiwań ekonomistów,
którzy prognozowali, że r./r.
wyniesie ona o 3,9 proc.
– Zakładaliśmy, że wzrost
cen ropy na rynkach świa-
towych bardziej przełoży się
na stawki produktów w Pol-
sce. Sądziliśmy również, że
w lutym zobaczymy jeszcze
podwyżki cen towarów wy-
nikające ze wzrostu VAT,
a tak się nie stało – tłuma-
czy Cezary Chrapek, anali-
tyk rynku wtórnego Citi
Handlowego.
Podkreśla jednak, że
wzrost cen ropy na świecie
przełoży się na inflację
w marcu i kolejnych mie-
siącach. Eksperci są też zda-
nia, że możemy się spodzie-
wać wzrostu cen żywności.
Powodem są m.in. rosnące
ceny cukru i zbóż. – Z tego
powodu oczekujemy, że in-
flacja w kwietniu i maju wy-
niesie 4 proc. Wpływ na to
będzie miała również niska
ubiegłoroczna baza – uwa-
ża Marcin Mrowiec, głów-
ny ekonomista Pekao SA.
RPP może podnieść stopy
Choć inflacja jest niższa od
prognoz, zdecydowanie
przekracza cel inflacyjny,
który Rada Polityki Pienięż-
nej określa na 2,5 proc. Prze-
wyższa też maksymalne do-
puszczalne odchylenie od
tego celu, wynoszące 3,5
proc. To może skłonić RPP
do podwyżki stóp procen-
towych już na kwietniowym
posiedzeniu.
Tym bardziej że wzrosły
oczekiwania podniesienia
stóp w strefie euro. Jean
Claude Trichet, prezes EBC,
stwierdził po marcowym
posiedzeniu, że bank może
w krótkim czasie – nawet na
następnym posiedzeniu
– jeśli inflacja będzie rosła,
zareagować podwyżką
Inflacja
o 0,25 pkt proc. już
w kwietniu. O tyle samo co
EBC – uważa Cezary Chra-
pek.
Podwyżka stóp powinna
wzmocnić złotego i przy-
czynić się do spadku ren-
towności polskich obligacji.
Kredyty będą droższe
Oczekiwana podwyżka
stóp procentowych w kwiet-
niu będzie drugą w tym ro-
ku. W jej wyniku stopa re-
ferencyjna, od której zależy
cena kredytów, wzrośnie do
4 proc. z 3,75 obecnie.
W opinii ekonomistów ko-
lejna podwyżka – także
o 0,25 pkt proc. – nastąpi
w czerwcu.
To zła wiadomość dla firm
oraz klientów indywidual-
nych zaciągających kredyty
hipoteczne w złotych. Ich
ceny będą rosnąć. – Jeśli jed-
nak utrzyma się wysoki
wzrost gospodarczy, to ban-
ki rozluźnią politykę kredy-
tową, dzięki czemu łatwiej
będzie otrzymać finansowa-
nie, choć niewątpliwie jego
koszt będzie rósł – podkre-
śla Marcin Mrowiec.
Jeśli jednak złoty się
wzmocni, ulgę odczują ci,
którzy mają kredyty hipo-
teczne denominowane w
walucie. A tych jest więk-
szość – prawie 900 tys. osób,
czyli ok. 60 proc. kredyto-
biorców.
Powody do zadowolenia
mogą też mieć osoby
oszczędzające na lokatach.
Wprawdzie banki niechęt-
nie podnoszą ich oprocen-
towanie po podwyżce stóp
(tak było po decyzji RPP ze
stycznia), to jednak kolejna
może je do tego zmusić.
Osoby, które teraz chcą po-
wierzyć im swoje oszczęd-
ności, nie powinny więc za-
kładać długoterminowych
lokat.
4,0
(proc.)
3,6
3,5
3,0
2,7
2,5
2,0
1,5
XI 2010 XII
I 2011
II
Źródło: NBP
RM
stóp. A w lutym liczona r./r.
inflacja w strefie euro wy-
niosła 2,4 proc. wobec 2,3
proc. w styczniu. – Gdyby
stopy w Eurolandzie wzro-
sły, a w Polsce pozostały
bez zmian, złoty się osłabi.
A to dodatkowy bodziec in-
flacyjny. Naszym zdaniem,
aby wyhamować inflację
i deprecjację złotego, RPP
podniesie stopy procentowe
n
Członkowie Rady Monitorującej „DGP” o korzyściach i stratach wynikających z inflacji
Ryszard Petru
| dyrektor
zarządzający PKO BP
firmy poniosą wyższe koszty
produkcji. To wpłynie na ob-
niżenie ich zysków, co może
się przełożyć na niższe wpły-
wy z podatku CIT. Również
z powodu wysokiej inflacji
w przyszłości koszty finanso-
wania długu mogą być wyż-
sze. Ale stanie się to w dłuż-
szym niż krótkim czasie. Na
razie z powodu zawirowań na
rynkach azjatyckich czy Bli-
skiego Wschodu inwestorzy
szukają bezpieczniejszych
przystani, dlatego wzrost
rentowności polskiego długu
nam nie grozi.
Wiktor Wojciechowski
|
wiceprezes FOR
ją nacisk na podwyżki wyna-
grodzeń. Jest to czynnik do-
datkowo blokujący powsta-
wanie nowych etatów
w przedsiębiorstwach.
W konsekwencji wysoka in-
flacja wpływa na spowolnie-
nie gospodarcze i w dłuż-
szym horyzoncie na wzrost
bezrobocia. Dlatego Narodo-
wy Bank Polski, podejmując
decyzje zatrzymujące wzrost
inflacji, sprzyja poprawie sy-
tuacji przedsiębiorstw,
zmniejsza naciski płacowe
i przyczynia się do wzrostu
liczby miejsc pracy.
Prof. Krzysztof Rybiński
|
rektor Wyższej Szkoły
Ekonomiczno-Informatycznej
w Warszawie, były
wiceprezes NBP
blemy Japonii, niepokoje na
Bliskim Wschodzie, ryzyko
bankructwa Hiszpanii i Por-
tugalii. To wszystko powodu-
je, że ryzyko kolejnej świato-
wej recesji wciąż jest bardzo
wysokie. W tej sytuacji kolej-
na podwyżka stóp procen-
towych może doprowadzić
do znacznej aprecjacji zło-
tego, bo inwestorzy szukają
bezpiecznych przystani.
Mocny złoty ograniczy mar-
że eksporterów, przez co
przyczyni się do wyhamo-
wania wzrostu gospodar-
czego i wzrostu bezrobocia.
Wyższa od założonej przez
rząd inflacja może być ko-
rzystna dla budżetu. Powo-
duje, że wpływy z VAT będą
większe od prognozowa-
nych. Z drugiej strony, ponie-
waż wzrost inflacji spowodo-
wany jest wzrostem m.in.
cen surowców, w tym ropy,
Wysoka inflacja hamuje po-
wstawanie nowych miejsc
pracy. Powoduje, że koszty
produkcji w firmach rosną,
tym samym są one mniej
skłonne zatrudniać nowych
ludzi. Dodatkowo pracownicy
nie godzą się na to, by ich
płace spadały, więc wywiera-
Mimo wysokiej inflacji RPP
powinna być wstrzemięźliwa
w podejmowaniu decyzji
o podnoszeniu stóp. Na ryn-
kach światowych utrzymuje
się duża niestabilność. Pro-
REKLAMA
BĘDZIEMY MUSIELI więcej płacić na stacjach benzynowych
Od maja droższe paliwa
Ministerstwo Finansów znosi
ulgę w akcyzie na biopaliwa.
To podniesie koszt zakupu
benzyny i oleju napędowego
o 7 – 10 gr na litrze.
Do tej pory firmy paliwowe
ograniczały swoje marże,
aby zniwelować wpływ dro-
żejącej ropy na ceny benzy-
ny czy oleju napędowego.
Wszystko po to, aby na sta-
cjach można było je kupić
poniżej psychologicznej dla
klientów bariery 5 zł za litr.
Powyżej tej kwoty obroty na
stacjach wyraźnie spadały.
To jednak nieuchronny sce-
nariusz. Od maja bowiem
znikają ulgi akcyzowe na
biokomponenty. Obecnie
wynoszą 1,565 zł od każde-
go litra biokomponentów do-
danych do benzyn oraz
1,048 zł od każdego litra bio-
komponentów dodanych do
olejów napędowych.
Zniesienie tych ulg spowo-
duje podwyżki w detalu. –
Szacujemy, że benzyna na
stacji zdrożeje o 10 gr/l,
a diesel o 7 gr/l – mówi Le-
szek Wieciech, dyrektor Pol-
skiej Organizacji Przemysłu
i Handlu Naftowego.
Tymczasem już teraz cena
benzyny Pb 95 jest bliska tej
granicy. Zdaniem ekspertów
to efekt słabej złotówki
w stosunku do dolara oraz
wysokich notowań cen ro-
py naftowej, które są konse-
kwencją wydarzeń w Afry-
ce Północnej.
Resort finansów twierdzi
jednak, że likwidacja ulg nie
wpłynie w większym stop-
niu na ceny hurtowe paliw.
– Ceny wprowadzanych do
obrotu paliw ciekłych z do-
datkiem biokomponentów
do 5 proc. nie różnią się od
cen paliw bez biokompo-
nentów – przekonuje Magda-
lena Kobos, rzecznik MF.
Likwidacja ulgi będzie
miała za to wpływ na bu-
dżet. Dzięki niej państwo ma
zbierać co roku o 1,5 mld zł
więcej z akcyzy od paliw.
MICHAŁ DUSZCZYK
PROMOCJA
w tym tygodniu
DGP radzi
internautom i posiadaczom komputerów
Jutro
Piątek

Jak korzystać z bogatej
oferty e-booków

Jak cytować, żeby nie popełnić
plagiatu

Jakie elektroniczne gadżety są celem
ataków hakerów
1
 DGP
| 16 marca 2011 |
nr 52 (2938)
|
WWW.GAZETAPRAWNA.PL
POLSKA
A
5
Zadbamy o wzrost całej Unii. I swój
NASZĄ PREZYDENCJĘ W UE
rząd chce wykorzystać do przejęcia inicjatywy w tworzeniu unijnego budżetu na lata 2014 – 2020. Robi to
pod hasłem „Integracja Europejska jako źródło wzrostu gospodarczego”, jednak rzeczywisty cel jest jeden: zachowanie funduszu spójności
Grzegorz Osiecki
grzegorz.osiecki@infor.pl
Rząd zatwierdził wczoraj
priorytety dla polskiej pre-
zydencji w UE, która roz-
pocznie się 1 lipca. Jednym
z nich jest rozpoczęcie prac
nad nowym, siedmioletnim
budżetem Unii i ukierunko-
wanie go w taki sposób, aby
był korzystny dla nowych
państw członkowskich. In-
nymi słowy chcemy lobbo-
wać za zachowaniem
w obecnej formie funduszy
spójności, z których korzysta-
ją głównie gospodarki
państw należących do tzw.
nowej Unii.
– Jeśli mamy dbać o wzrost
unijnej gospodarki, oznacza
to również konieczność dba-
nia o fundusz spójności, a to
ma związek z unijnym budże-
tem – mówi Mikołaj Dowgie-
lewicz, wiceminister spraw
zagranicznych bezpośrednio
odpowiedzialny za prezy-
dencję.
Już pod koniec czerwca,
gdy prezydencję kończą Wę-
grzy, a zaczyna się nasza,
unijny komisarz Janusz Le-
wandowski ma przedstawić
pierwsze przymiarki do bu-
dżetu Unii na lata 2014 –
2020. Na ten moment będą
nerwowo czekać zwłaszcza
nowe kraje członkowskie,
które obawiają się znaczne-
go ograniczenia środków
z funduszy spójności. Takich
ograniczeń natomiast doma-
gają się płatnicy netto, tacy
jak Wielka Brytania, Holan-
dia czy Niemcy. Często ma-
ją oni problemy z własnymi,
wewnętrznymi budżetami
i w ramach oszczędności
chcieliby znacznie zmniej-
szyć wysokość składek wpła-
canych do kasy w Brukseli.
Polska chce oddalić groźbę
scenariusza, w którym fun-
dusze spójności zostałyby
mocno ścięte. Po pierwsze,
chcemy argumentować, że
osłabiłoby to wzrost gospo-
darczy w całej Unii, a tym sa-
mym spotęgowałoby jej pro-
blemy. Po drugie, będziemy
zwracali uwagę, że dotych-
czasowa konstrukcja budże-
tu pozwala wyrównywać ja-
kość życia we wszystkich
krajach członkowskich i bu-
dować kapitał ludzki, co
zwiększa konkurencyjność
i przyspiesza wzrost gospo-
darczy.
Polska prezydencja będzie
pierwszą rundą w długiej
walce o budżet. Nie będzie
podczas niej mowy o kon-
kretnych kwotach, lecz o
strukturze budżetu. W czasie
drugiej rundy będziemy sta-
rali się pozyskać sojuszni-
ków dla naszych pomysłów.
Dopiero potem odbędzie się
seria rund, w których będzie-
my walczyli o konkretne
liczby. Cel, jaki stawia sobie
Polska, jest konkretny: utrzy-
manie pozycji największego
beneficjenta unijnych fun-
duszy.
O tym, jakie dokładnie bę-
dą nasze wymagania finan-
sowe, przedstawiciele rządu
rozmawiają bardzo niechęt-
nie. – Celem politycznym
jest utrzymanie obecnej
wielkości budżetu unijnego
plus inflacja, a i tak ten po-
stulat będzie trudny do zre-
alizowania – mówi anonimo-
wo jeden z polityków PO.
Oznacza to, że jeśli w latach
2014 – 2020 dostaniemy
z Brukseli ponad 70 mld eu-
ro, powinniśmy być zadowo-
leni.
Oprócz samego budżetu
budowa unijnego wzrostu
ma być wsparta przez roz-
wój rynku wewnętrznego.
KE szykuje już pakiet zmian
(tzw. single market act) ma-
jących ujednolicić unijny ry-
nek. Równocześnie prowa-
dzone są rozmowy, m.in.
z krajami Ameryki Łaciń-
skiej, na temat otwierania
rynków i znoszenia barier
celnych. – W trakcie polskiej
prezydencji trzeba wykonać
wiele pracy, aby wykorzy-
stać szansę, jaką daje jedno-
lity rynek – mówił wczoraj
w Warszawie przewodniczą-
cy Rady Europejskiej Herman
Van Rompuy. Zobaczymy,
czy zachodnie kraje będą
miały tak zgodne z naszym
zdanie w sprawie przyszłego
budżetu.
n
WIĘCEJ www.forsal.pl
Przewodniczenie Unii ma nas
wprowadzić do pierwszej ligi
REKLAMA
PRAWO
Czym jest prezydencja
Prezydencja to półroczny
okres, w którym pracami Unii
współkieruje jeden z krajów
członkowskich. To on
współodpowiada za organiza-
cję spotkań, tematykę szczy-
tów formalnych i nieformal-
nych oraz organizację spo-
tkań z państwami spoza Unii.
n
Najważniejszą rolą prezy-
dencji jest wypracowywanie
porozumień w kluczowych,
często drażliwych sprawach.
Prezydencja reprezentuje też
Radę Europejską przed Komi-
sją Europejską czy Parlamen-
tem Europejskim. Po wprowa-
dzeniu przez traktat lizboński
przewodniczącego Rady Eu-
ropejskiej i wysokiego przed-
stawiciela ds. zagranicznych
rola prezydencji została ogra-
niczona. Większość działań
kraj pełniący prezydencję
uzgadnia z pełniącym funkcje
przewodniczącego Herma-
nem Van Rompuyem. Podob-
nie w sprawach dotyczących
reprezentowania UE na ze-
wnątrz pierwszeństwo ma Ca-
therine Ashton, szefowa unij-
nej służby zagranicznej.
n
Podczas naszej prezyden-
cji ma zostać zorganizowa-
nych 100 spotkań na szcze-
blu ministerialnym lub rządo-
wym, zarówno w Polsce, jak
i w Brukseli. Poza wzrostem
gospodarczym w UE priory-
tetami polskiej prezydencji
mają być projekty „Bezpiecz-
na Europa” oraz „Stabilne
sąsiedztwo”. Polska przejmie
prezydencję od Węgier 1 lip-
ca. Po nas 1 stycznia 2012 ro-
ku przejmą ją Duńczycy, a po
nich w połowie przyszłego
roku – Cypr.
1
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hannaeva.xlx.pl