Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.

//-->.pos {position:absolute; z-index: 0; left: 0px; top: 0px;}Przyszłość cywilizacji ZachoduMieczysław RybaZagrożenia kultury polskiej_________ Kontekst historyczny_________róbując zdiagnozować istotne zagrożenia kultury polskiej,warto się zastanowić, gdzie są jej historyczne źródła. U korze­ni rozwoju państwowości polskiej, a zarazem rodzimej kultu­ry stoją jak gdyby dwie historyczne daty: rok 966 (chrzest Miesz­ka I) i rok 1000 (zjazd gnieźnieński). Moment chrztu oznaczał dlaludności zamieszkującej ziemie polskie z jednej strony wejściew obręb oddziaływania monoteistycznej religii chrześcijańskiej,co miało ogromne znaczenie dla życia konkretnych ludzi w wy­miarze ich odniesień transcendentalnych; z drugiej w sposóbniezwykle głęboki przesycone zostało chrześcijaństwem życiekulturowe plemion zamieszkujących państwo Polan. Religia jestspoiwem i generatorem kultury, w miarę zatem upływu czasuchrześcijaństwo zaczęło osiągać decydujący wpływ na wyobraże­nia moralne Polaków, na sferę poznawczą (chociażby poprzezzorganizowanie przez Kościół podstaw szkolnictwa), wreszcie ele­mentami religijnymi przesycona została cała sfera sztuk pięk­nych. W miarę upływu czasu dorobek w tych dziedzinach urastałdo rangi dziedzictwa i stawał się fundamentem tożsamości naro­dowej Polaków. Chrześcijaństwo przyjęte z Rzymu dawało kultu­rze polskiej ogromny zastrzyk uniwersalizmu. Zostaliśmybowiem zaszczepieni w nurt życia Kościoła zachodniego.Z drugiej zaś strony wraz z chrześcijaństwem przychodził doPolski ogromny dorobek antycznej kultury europejskiej, już tow postaci zrębów filozoficznej myśli greckiej, już to w postaciP157Mieczysław Rybaobecnych w Kościele elementów prawa rzymskiego1 Ów europej­.ski uniwersalizm przesycony był jednak pierwiastkiem wybitnierodzimym, plemiennym chciałoby się rzec. Widać to w różnychpamiątkach kultury, widać również w ogromnym dążeniu pol­skiej elity politycznej do osiągnięcia samodzielności instytucjo­nalnej .Rok tysięczny, związany z pielgrzymką cesarza Ottona III dogrobu św. Wojciecha, bardzo wiele mówi o dążeniu ówczesnegowładcy polskiego do suwerenności. Dzięki wizycie cesarza Bo­lesław Chrobry uzyskał erygowanie arcybiskupstwa w Gnieźnie,absolutnie niezależnej od Magdeburga kościelnej jednostkiadministracyjnej (przypomnijmy, że arcybiskupi mogli korono­wać królów)2, z drugiej strony włożenie przez Ottona III diademuna głowę Bolesława miało symbolizować koronę królewską, dają­cą przyszłemu królowi polskiemu pełną suwerenność wobec wła­dzy cesarskiej. Tak więc rok tysięczny będzie niezwykle istotny,jeśli mówimy o kształtowaniu charakterystycznej cechy kulturypolskiej: umiłowania wolności (suwerenności).Oczywiście czasy panowania pierwszych Piastów nie są na­znaczone istnieniem w pełni rozwiniętego narodu polskiego.Feliks Koneczny dowodził, że takowy naród ukształtował się naziemiach polskich na przełomie wieku XIII i XIV w czasie jed­noczenia państwa po rozbiciu dzielnicowym. Owo jednoczeniedokonywało się nie tylko za pośrednictwem władzy książęcej.Zaangażowana była w nie społeczność rycerska i duchowień­stwo3. Rzeczywiście naród rycerski był w stanie udźwignąć odpo­wiedzialność za losy państwa po wygaśnięciu dynastii Piastów,tj. po śmierci Kazimierza Wielkiego. Widać to będzie szczególnieza panowania Ludwika Andegaweńskiego, władcy rzadko przeby­wającego na terytorium Polski, i jego córki - młodziutkiej kró­lowej Jadwigi4.Unia w Krewie z 1385 r. otworzyła w państwie polsko-litewskim jeszcze większą przestrzeń wolności, tak religijnej, jak1■2-3-4·M. A. Krąpiec,Rozważania o narodzie,Lublin 1998, ss. 29-30.F. Koneczny,Z dziejów Polski,Lublin 1997, s. 42.Tamże, s. 43.A. Klubówna,Królowa Jadwiga,Warszawa 1986, ss. 5-55.158Zagrożenia kultu ry p o ls kie j« Kontekst historycznyi narodowej. Pierwsza Rzeczpospolita była państwem praktyczniewolnym od prześladowań religijnych, co w wieku XVI i XVII byłoewenementem na skalę europejską. Owo umiłowanie wolności,zdefiniowanej później również na płaszczyźnie społecznej jako„złota wolność szlachecka”, będzie niezwykle istotnym czynni­kiem konstytuującym polski sposób życia. O. prof. Μ. Δ. Krąpiectak pisał o tym w książceRozważania o narodzie:„I gdybyśmy sięzapytali, jaki to blask rozsiewa kultura narodu polskiego i jakiedobro w osobowych przeżyciach Polaków szczególnie się ujawnia,to chyba można powiedzieć, że tym szczególnym blaskiem pol­skiej kultury i zarazem jej dobrem najbardziej cenionym jestwłaśnie wolność człowieka (ludzkiej osoby), rozumiana naj­głębiej, jako wolność ludzkich decyzji w realizowaniu dobra oso­bistego i narodowego, co pociąga za sobą konieczność obrony takrozumianej wolności, jako „wolności od” zagrażającego zła osobo­wego i narodowego. Wolność osobowych decyzji w oddalaniu złai realizowaniu dobra stanowiła osnowę narodowej historii,zwłaszcza historię wojen obronnych z najeźdźcami, którychcelem było zniewolenie narodu, pozbawienie go wolności samo­dzielnych decyzji w realizowaniu osobowego dobra wyrażającegosię w wierze, w rodzimej moralności i obyczajowości, w przy­należeniu do kultury chrześcijańskiego Zachodu”5.Jak stwierdziliśmy, przynależność Polski do kultuiy Zachoduw sposób jednoznaczny wyrażała się w religii katolickiej. Wspom­niana wyżej Unia w Krewie, tak mocno nakierowana na umocnie­nie suwerenności narodowo-państwowej (obrona przed Krzyża­kami), miała również silny kontekst religijny (chrzest WładysławaJagiełły i chrystianizacja Litwy). Z drugiej strony umiłowaniewolności było niezwykle silne, i to na różnych piętrach życiaspołecznego. Wyrażało się ono nie tylko wolnością religijną(np. konfederacja warszawska z 1573 r.), ale również walkąo suwerenność narodowo-państwową (wojny krzyżackie, zmaga­nia ze Szwecją, Turcją w XVII wieku itd.). Bardzo istotną rolęodgrywała tu tzw. „złota wolność” oparta o cały szereg przywile­jów, stanowiących podstawę swobód obywatelskich. Oczywiścienadmienić należy, że z kręgu tych przywilejów wyłączony został5· M. A. Krąpiec,Rozważania...,dz. cyt., s. 49.159Mieczysław Rybastan mieszczański oraz chłopi, jednak przestrzeń wolności dlatzw. narodu politycznego (szlachty) była ogromna. W imię obronytej wolności toczono wałki tak z wrogiem zewnętrznym, jaki wewnętrznym (różnego typu rokosze i konfederacje). Taki teżkontekst miały ponad stuletnie walki o niepodległość i suweren­ność w wieku XIX. Wszystko to osnute zostało bogatą literaturąi sztuką6. Charakteryzuje się tym tak okres baroku, jak i roman­tyzmu - epok kulturowych do dziś niezwykle głęboko oddziału­jących na mentalność polską7.Problem wolności zajmuje wiele miejsca w polskiej myśli polity­cznej i prawnej. Myśl rektora Akademii Krakowskiej Stanisława zeSkarbimierza jasno pokazywała m.in. kulturę religijną Polski Ja­giellońskiej, przepełnioną duchem takiej wolności8. Jasną definicjępolskiego spojrzenia na wolność narodów (krytyka nawracaniamieczem) znajdujemy także chociażby w pismach Pawła Włodkowi­ca, który na soborze w Konstancji w 1414 r. wygłosił traktat o pra­wach narodów, podkreślając aspekt prawa do niepodległości.Stanisław Wielgus tak pisze o polskiej kulturze tamtych czasów:„Stanisław ze Skarbimierza i Paweł Włodkowic pozostawili po sobiepisma, na podstawie których jesteśmy w stanie odtworzyć polskąteologięj u sgentiumw XV wieku. Teoria ta nie była jednak tylkointelektualnym tworem wymienionych uczonych. Ona wyrażałapowszechnie przyjęte przez ówczesnych Polaków poglądy, przyjętezwłaszcza przez dwór królewski, duchowieństwo i rycerstwo”9. Taki6· Por. J. Krzyżanowski,Dzieje literatury polskiej,Warszawa 1979, ss. 235-248.7· M. Hanczakowski,Barok,w:Epoki literackie. Od antyku do współczesności,pod red. M. Pawlusa, Bielsko Biała 2001, ss. 87-101.S. Wielgus,Z badań nad średniowieczem,Lublin 1995, s. 36.S. Wielgus,Teońa ius gentium w średniowiecznej Polsce,„Człowiek wKulturze” 1996, nr 8, s. 33. W innym miejscu Stanisław Wielgus pisze:„Zbierając w kilku zdaniach osiągnięcia średniowiecznych twórców polskiejszkołyprawa narodów,należy podkreślić, że wykorzystując zastaną tradycjęprawniczą i filozoficzno-teologiczną, a także intelektualne zapleczeKrakowskiego Uniwersytetu oraz własny geniusz, potrafili oni stworzyć spójnyi wszechstronny system prawa międzynarodowego. System tak nowoczesny,mądry, tolerancyjny, i uniwersalny, że nadawał się do zastosowania nie tylkodo rozwiązywania bolesnych problemów zrodzonych wskutek długotrwałegosporu polsko-krzyżackiego, ale także globalnych problemów ówczesnegochrześcijańskiego świataTamże, s. 53. Por. F. Koneczny,Z dziejów Polski,dz. cyt., ss. 55-60. Tenże,Polskie Logos a Ethos,t. II, Poznań 1921, ss. 58-77. Także A Klubówna,Królowa Jadwiga,dz. cyt., ss. 243-244.160Zagrożenia kultury p o ls k ie j» Kontekst historycznysposób podchodzenia do kwestii wolności religijnej i narodowejbędzie bardzo mocno rzutować na dalszy rozwój Polski. Nie­przypadkowo Rzeczpospolita będzie zwana państwem bez sto­sów1 i wyspą wolności obywatelskich na tle absolutyzmui despotyzmu europejskiego11.Owolność, niepodległość i suwerenność - jako o dobra kon­stytuujące w sposób najbardziej istotny naród polski - walczyćbędą światłe umysły wieku XVIII, kiedy to kryzys narodu i pań­stwa sięgnie dna. Zwyrodniałe zdefiniowanie wolności przerodzisię w anarchię wyrażającą się wliberum veto,w walce naroduz własnym państwem i królem, wreszcie z głębokim upadkiemnauki, moralności i sztuki12. Jednym z prekursorów myśleniareformatorskiego będzie ksiądz Stanisław Konarski. Tenżezakonnik w sposób niezwykle głęboki umiał połączyć tradycjępolską z myśleniem reformatorskim, nakierowanym nade wszy­stko na ratowanie polskiej szkoły, a więc i polskiej kultury. Uzdro­wienie polskiej myśli, jako droga do uzdrowienia polityki - otodewiza wielkiego pijara. Władysław Konopczyński tak pisało dziele życia Konarskiego: „Naokoło wrzały namiętności, ścierałysię koncepcje, uderzali na nie potentaci, z których każdy mógłskrzywdzić, sponiewierać, zniszczyć skromnego zakonnika... -z całej tej plątaniny intryg oraz zapędów nie pozostawało dlaojczyzny nic, kiedy przeciwnie Konarski, jak ów „najsilniejszy, cosam stoi”, budował dobrą przyszłość nieomylną ręką”13. Rzeczy­10- Zygmunt Kuchowicz twierdził np., że szlachta barokowa, choć bardzo kato­licka, nie była przesycona ideologią religijną, zmierzającą do wojen z tymzwiązanych. Z. Kuchowicz,Człowiek polskiego baroku,Łódź 1992, s. 146.Por. J. Tazbir,Świat panów Pasków. Eseje i studia, Łódź1986, s. 112.J1- Znaczenie tego faktu podkreślają historycy czasów nowożytnych. Por.Z. Kuchowicz, dz. cyt., s. 147. Także: W. Szczygielski,Uwagi o polskiej kul­turze politycznej od schyłku X V do połowy X V II wieku (1492-1648),„RocznikŁódzki” 1984, nr 34, s. 45.12· Feliks Koneczny będzie twierdził, że przyczyną upadku Polski będzie m.in.wytworzenie się mieszanki cywilizacyjnej, dominacji oligarchii magnackiejoraz rozejście się władzy królewskiej z narodem za panowania dynastii sas­kiej. „Polskie państwo - pisał Koneczny - poszło w ruinę dzięki wojnieprowadzonej przez dwa pokolenia przez królów Sasów z polskim społeczeń­stwem”. F. Koneczny,Rozwój moralności,Lublin 1938, s. 207.13· W. Konopczyński,Stanisław Konarski,Warszawa 1926, s. 117.161
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hannaeva.xlx.pl