Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
Posted by
w dniu 16/04/2011
Maryi na dzień przed tragedią w
Japonii.
Naju miasteczko liczące ponad 100tys mieszkańców w Korei Południowej.
Objawienia rozpoczęły się w 1980 r.,
kiedy Julia Kim, która znajdowała się w ostatnim stadium raka, została cudownie uzdrowiona. Ona była w tym
czasie protestantką, ale prawdopodobnie nawróconą już katolicyzm. W 1982 r. Julia miała wizję Pana Jezusa z
Jego Najświętszym Sercem krwawiącym i proszącym o cierpienia w intencji nawrócenia grzeszników.
Objawienia trwają do dziś a często rozgrywają się spektakularne wydarzenia. Kraj w którym większość ludzi
dzięki dobrobytowi materialnemu stało się ateistami jest dziś zagrożony wybuchem w każdej chwili wojny
atomowej.
10 Marzec 2011-Moje kochane dzieci. Ponieważ kielich Bożego Gniewu się przelewa, w krótkim czasie nadejdzie
surowe napomnienie.
Wczasie nabożeństwa Świętej Godziny mój mąż zasugerował, aby udać się w rejon Krzyża na górze Calvary, gdzie
Matka Boża kiedyś sprawiła cud, zsyłając z Nieba swoje matczyne mleko. Odczułam mocno, że Pan i Błogosławiona
Matka wzywają mnie tam, razem z dwoma księżmi, moim mężem i kilkoma pomocnikami.
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, rozejrzeliśmy się wokoło i ujrzeliśmy mnóstwo śladów mleka wewnątrz akrylowej
osłony, zamontowanej na około Jezusowego Oblicza na górze Calvary. Kiedy patrzyliśmy, w wielu miejscach wewnątrz
akrylowej osłony pojawił się także aromatyczny, pachnący olej. Widząc to, księża, nasi pomocnicy i Ja krzyczeliśmy z
radości i zdumienia: „Oh, ja też to widzę”, „Oh, tu też to jest”.
Kiedy spojrzałam na Oblicze Jezusa na Krzyżu, ujrzałam, że w prawym oku pojawiły się łzy, które spłyneły w dół.
Kilka kropel ludzkiego płynu pojawiło się także na skrawku ubrania. W tym momencie Jezus zaczął mówić z
niepokojem, ale bardzo czule.
Jezus:
Moja mała duszo, którą tak bardzo kocham i która ofiarujesz Mi swoje wielkie cierpienia i agonie za najbardziej
zatwardziałych grzeszników. I wy wszyscy Moi kochani duchowni i dzieci, które podążacie za Mną i Moją
Matką i cierpicie prześladowanie!
W tym czasie, w obliczu zagrożenia olbrzymim zniszczeniem i niebezpieczeństwem unicestwienia, sprawiedliwy
gniew Mego Ojca dopełnia się i teraz jest czas przed surowym upomnieniem. Dlatego cierpienia, jakie znosi
Moja mała dusza
[Julia Kim-przyp. tł]
stają się coraz większe.
Ja i Moja Matka Maryja nieustannie czynimy niespotykane cuda w Naju i wszędzie indziej w świecie, które nie
zostały jeszcze odkryte do teraz, poprzez wynagradzające cierpienia Mojej małej duszy, która została wezwana
do wielkiego dzieła, porzez jej błagania i ofiary, wypełnione miłością, tak aby grzesznicy odczuć skruchę i wieść
nowe życie.
Jakkolwiek, nawet wielka część paterzy, którzy zostali ustanowieni, pozostaje w uśpieniu i prowadzi liczne Moje
owce drogą do Piekła. Nie mogę na to dłużej patrzeć. Z drugiej strony jak mogę omówić prośbie Mojej Matki,
która może nawet odwrócić Boży Gniew.
Ludzkość osiąga wysoki poziom w sensie materialistycznym, ale duchowo jest bardzo poraniona. Mimo groźbie
życia na jałowych, nieurodzajnych obszarach i groźbie klęsk żywiołowych, które są nieuniknione, ludzie
prowadzą beztroskie życie, śpiewając piosenki o spokojnych i radosnych czasach.
Mimo to, nie powinni być pozostawieni na zagładę, tak jak w czasach Sodomy i Gomory czy w czasach Noego.
Przynajmniej wy, którzy znacie Mnie i Moją Matkę nie powinniście zapominać, że zostaliście wybrani jak dobre
nasiona, zawsze bądźcie czujni, uzbrójcie się w modlitwy i zapobiegajcie budowaniu drugiej Wieży Babel,
pokonujcie złe moce, które wypełniają niebo i ziemię, tak abyście mogli zachowywać Misterium Paschalne
Ostatniej Wieczerzy i Misterium Paschalne Zmartwychwstania.
Zawsze będę was ochraniać , strzec na każdym kroku i ratować z nagłych opresji, gdzie sytuacja będzie tak
poważna, że nie będziecie mogli nic uczynić, tak aby nie zostaliscie zranieni, jako, że pracujecie dla Mnie i Mojej
Matki, ofiarując cierpienia i żale.
Kiedy Jezus przestał mówić, odezwała się Matka Boża, głosem czułym, ale smutnym.
Matka Boża:
Moja droga córko, która tylko pragniesz nawrócenia grzeszników i która musisz znosić boleści. Ty, która
zostałaś specjalnie wybrana, aby pomóc większej ilości ludzi uciec przed katastrofą, która nadchodzi, jesteś
okrutnie wzgardzana i obrażana, cierpisz strasznie w swoim sercu, które jest przebijane, a twoje ręce i nogi
wykręcane, a mimo to wspaniałomyślnie to wszystko ofiarujesz. Dlaczego więc małe dusze nie miałyby się
gromadzić w Naju i modlić , podążając za Twoim przykładem. Dlatego też Bóg odkłada jeszcze w czasie
realizację swojego sprawiedliwego gniewu.
Moja mała duszo, która jako ofiara, oddajesz swoje bóle i cierpienia! Przez to jestem ci wdzięczna i współczuję
ci, ale jak wiele moich dzieci jest chętnych aby cierpieć za nawrócenie grzeszników? Co jeszcze mam uczynić?
Kiedy nieustanne cuda, które Mój Syn Jezus i Ja czynimy w Naju zostaną uznane przez święty Kościół
Katolicki, Miłość Mojego Syna i Moja rozgorzeje, rośliny wykiełkują nawet na spalonych ziemiach, a kielich
Bożego Błogosławieństwa zostanie wylany, zamiast Kileicha Gniewu. Ponieważ tak mocno cierpisz, pragnę, abyś
tym łaskawiej ofiarowała to Bogu.
Wszystkie dzieci świata, które kocham! Ponieważ świat pogrąża się w wielkiej degradacji i w coraz większych
grzechach, staje w obliczu unicestwienia. Z tego powodu, ofiary i modlitwy was, którzy zostaliście wezwani i
zgromadzeni przez moją małą duszę, są teraz najbardziej potrzebne, to jest czas aby podjąć walkę. Żałujcie.
Jeżeli ludzie nie ulękną się sprawiedliwego Gniewu Boga, nie zaakceptują przesłań miłości, które Mój Syn Jezus i
Ja im dajemy, zignorują ostrzeżenia , straszna katastrofa naturalna spadnie na nich. Dlatego uzbrojcie się w
modlitwy każdego dnia, tak aby ta tragedia wam się nie przydarzyła.
Teraz świat jest tak przepełniony grzechami, że już niedługo spadnie na niego kara. Mimo to, nawet Moi księża i
dzieci idą na kompromis ze złem i niesprawiedliwością, zaprzeczając i przeciwstawiając się Bogu, pomimo moich
objawień i ostrzeżeń, przepełnionych miłością. Ponieważ mój Syn Jezus i Ja nie możemy już na to wszystko
patrzeć, Nasze Serca płoną żywym ogniem i stają się niczym aktywny wulkan.
Wiele razy mówiłam wam, pokazując też liczne, niespotykane znaki i powtarzając wciąż te same słowa, jakie są
środki zaradcze na liczne katastrofy naturalne, które pojawiają się w wielu miejscach na ziemi. Pomimo to,
archidiecezja Kwangju nie bierze pod uwagę powtarzanych ostrzeżeń i nie mówiąc już o uznaniu wydarzeń w
Naju, nie rozważa nawet podjęcia dochodzenia w tej sprawie. Za to rozsiewa złośliwe, fałszywe pogłoski i przez
to stawia się w roli Judasza i Kaina. Jakże więc Bóg nie może być zagniewany. Jeżeli oni nie będą mówić,
kamienie krzyczeć będą. Dlatego muszą pośpiesznie zaakceptować słowa Mojego Syna i Jego Matki, która jest
Współodkupicielką. Muszą też sprostować złe słowa, to dla zbawienia świata.
W tym niesłychanie ważnym momencie, kiedy kielich Bożego Gniewu już się przelewa, wy, którzy zostaliście
powołani, musicie rozpowszechniać przesłania miłosci odważnie, jako ostatnie wysiłki dla zbawienia świata przez
pokazywanie ducha męczęństwa, tak aby duchowieństwo i świeccy całego świata mogli zaakceptować wolę
swojej Matki, która jest tak bardzo zaniepokojona.
Duchowni i świeccy, którzy za Mną podążają są bardzo nieliczni, mimo to ich akceptacja i praktykowanie
przykazań miłości, dawanych prez Mojego Syna i Mnie poprzez moją ukochaną córkę, może bardzo się
przyczynić do duchowego i fizycznego uleczenia świata. Dlatego Szatan okrutnie pragnie sprowadzać katastrofy
naturalne na ludzkość, aby zaprowadzić jak najwiecej dusz na wieczne zatracenie. Jakkolwiek jeżeli Naju
zostanie uznane, a duchowni i świeccy zaakceptują i wprowadzą w czyn przesłania miłości, dawane poprzez moją
małą duszę, Gniew Boży ustanie, nowy dzień zajaśnieje i nastanie Królestwo Pana.
Moje kochane dzieci. Ponieważ kielich Bożego Gniewu się przelewa, w krótkim czasie nadejdzie surowe
napomnienie i wielu ludzi będzie się trząść ze strachu. Zapamiętajcie to, że nie ma już czasu aby się wahać czy
ociągać. W tym czasie, kiedy nadchodzą olbrzymie katastrofy naturalne, na niebie, ziemi czy morzu, pragnę
abyście wy, którzy odpowiadacie
Amen,
oddali mi zupełnie waszą wolę, zanurzyli się i zjednoczyli w
Najświętszych Sercach Jezusa i Moim, a także działali.
Wy, którzy podążacie za Moim Synem Jezusem i za Mną, nie powinniście się trwożyć, ale jeszcze bardziej
pokazywać moc miłości i heroicznie i oddanie pracować. Jeżeli tylko wy, którzy zostaliscie wezwani jako moi
synowie i córki nie odwrócicie się, będziecie chronieni i osłaniani prze Mojego Syna Jezusa i przeze Mnie, bez
wzdlędu na to, jakie katastrofy żywiołowe się wydarzą, a ostatniego dnia będziecie prowadzeni przez aniołów do
Raju, który jest Królestwem Pana, wypełnionym radością, miłością i pokojem i dostąpicie wiecznego szczęścia.
Dzień po tym orędziu, otrzymanym przez Julię Kim, potężne trzęsienie ziemi nawiedziło Japonię i w ten sposób spełniła
się przepowiednia Maryi, że srogie napomnienie od Boga nastąpi wkrótkim czasie.
Galeria zdjęć z tego roku.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl hannaeva.xlx.pl
w dniu 16/04/2011
Maryi na dzień przed tragedią w
Japonii.
Naju miasteczko liczące ponad 100tys mieszkańców w Korei Południowej.
Objawienia rozpoczęły się w 1980 r.,
kiedy Julia Kim, która znajdowała się w ostatnim stadium raka, została cudownie uzdrowiona. Ona była w tym
czasie protestantką, ale prawdopodobnie nawróconą już katolicyzm. W 1982 r. Julia miała wizję Pana Jezusa z
Jego Najświętszym Sercem krwawiącym i proszącym o cierpienia w intencji nawrócenia grzeszników.
Objawienia trwają do dziś a często rozgrywają się spektakularne wydarzenia. Kraj w którym większość ludzi
dzięki dobrobytowi materialnemu stało się ateistami jest dziś zagrożony wybuchem w każdej chwili wojny
atomowej.
10 Marzec 2011-Moje kochane dzieci. Ponieważ kielich Bożego Gniewu się przelewa, w krótkim czasie nadejdzie
surowe napomnienie.
Wczasie nabożeństwa Świętej Godziny mój mąż zasugerował, aby udać się w rejon Krzyża na górze Calvary, gdzie
Matka Boża kiedyś sprawiła cud, zsyłając z Nieba swoje matczyne mleko. Odczułam mocno, że Pan i Błogosławiona
Matka wzywają mnie tam, razem z dwoma księżmi, moim mężem i kilkoma pomocnikami.
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, rozejrzeliśmy się wokoło i ujrzeliśmy mnóstwo śladów mleka wewnątrz akrylowej
osłony, zamontowanej na około Jezusowego Oblicza na górze Calvary. Kiedy patrzyliśmy, w wielu miejscach wewnątrz
akrylowej osłony pojawił się także aromatyczny, pachnący olej. Widząc to, księża, nasi pomocnicy i Ja krzyczeliśmy z
radości i zdumienia: „Oh, ja też to widzę”, „Oh, tu też to jest”.
Kiedy spojrzałam na Oblicze Jezusa na Krzyżu, ujrzałam, że w prawym oku pojawiły się łzy, które spłyneły w dół.
Kilka kropel ludzkiego płynu pojawiło się także na skrawku ubrania. W tym momencie Jezus zaczął mówić z
niepokojem, ale bardzo czule.
Jezus:
Moja mała duszo, którą tak bardzo kocham i która ofiarujesz Mi swoje wielkie cierpienia i agonie za najbardziej
zatwardziałych grzeszników. I wy wszyscy Moi kochani duchowni i dzieci, które podążacie za Mną i Moją
Matką i cierpicie prześladowanie!
W tym czasie, w obliczu zagrożenia olbrzymim zniszczeniem i niebezpieczeństwem unicestwienia, sprawiedliwy
gniew Mego Ojca dopełnia się i teraz jest czas przed surowym upomnieniem. Dlatego cierpienia, jakie znosi
Moja mała dusza
[Julia Kim-przyp. tł]
stają się coraz większe.
Ja i Moja Matka Maryja nieustannie czynimy niespotykane cuda w Naju i wszędzie indziej w świecie, które nie
zostały jeszcze odkryte do teraz, poprzez wynagradzające cierpienia Mojej małej duszy, która została wezwana
do wielkiego dzieła, porzez jej błagania i ofiary, wypełnione miłością, tak aby grzesznicy odczuć skruchę i wieść
nowe życie.
Jakkolwiek, nawet wielka część paterzy, którzy zostali ustanowieni, pozostaje w uśpieniu i prowadzi liczne Moje
owce drogą do Piekła. Nie mogę na to dłużej patrzeć. Z drugiej strony jak mogę omówić prośbie Mojej Matki,
która może nawet odwrócić Boży Gniew.
Ludzkość osiąga wysoki poziom w sensie materialistycznym, ale duchowo jest bardzo poraniona. Mimo groźbie
życia na jałowych, nieurodzajnych obszarach i groźbie klęsk żywiołowych, które są nieuniknione, ludzie
prowadzą beztroskie życie, śpiewając piosenki o spokojnych i radosnych czasach.
Mimo to, nie powinni być pozostawieni na zagładę, tak jak w czasach Sodomy i Gomory czy w czasach Noego.
Przynajmniej wy, którzy znacie Mnie i Moją Matkę nie powinniście zapominać, że zostaliście wybrani jak dobre
nasiona, zawsze bądźcie czujni, uzbrójcie się w modlitwy i zapobiegajcie budowaniu drugiej Wieży Babel,
pokonujcie złe moce, które wypełniają niebo i ziemię, tak abyście mogli zachowywać Misterium Paschalne
Ostatniej Wieczerzy i Misterium Paschalne Zmartwychwstania.
Zawsze będę was ochraniać , strzec na każdym kroku i ratować z nagłych opresji, gdzie sytuacja będzie tak
poważna, że nie będziecie mogli nic uczynić, tak aby nie zostaliscie zranieni, jako, że pracujecie dla Mnie i Mojej
Matki, ofiarując cierpienia i żale.
Kiedy Jezus przestał mówić, odezwała się Matka Boża, głosem czułym, ale smutnym.
Matka Boża:
Moja droga córko, która tylko pragniesz nawrócenia grzeszników i która musisz znosić boleści. Ty, która
zostałaś specjalnie wybrana, aby pomóc większej ilości ludzi uciec przed katastrofą, która nadchodzi, jesteś
okrutnie wzgardzana i obrażana, cierpisz strasznie w swoim sercu, które jest przebijane, a twoje ręce i nogi
wykręcane, a mimo to wspaniałomyślnie to wszystko ofiarujesz. Dlaczego więc małe dusze nie miałyby się
gromadzić w Naju i modlić , podążając za Twoim przykładem. Dlatego też Bóg odkłada jeszcze w czasie
realizację swojego sprawiedliwego gniewu.
Moja mała duszo, która jako ofiara, oddajesz swoje bóle i cierpienia! Przez to jestem ci wdzięczna i współczuję
ci, ale jak wiele moich dzieci jest chętnych aby cierpieć za nawrócenie grzeszników? Co jeszcze mam uczynić?
Kiedy nieustanne cuda, które Mój Syn Jezus i Ja czynimy w Naju zostaną uznane przez święty Kościół
Katolicki, Miłość Mojego Syna i Moja rozgorzeje, rośliny wykiełkują nawet na spalonych ziemiach, a kielich
Bożego Błogosławieństwa zostanie wylany, zamiast Kileicha Gniewu. Ponieważ tak mocno cierpisz, pragnę, abyś
tym łaskawiej ofiarowała to Bogu.
Wszystkie dzieci świata, które kocham! Ponieważ świat pogrąża się w wielkiej degradacji i w coraz większych
grzechach, staje w obliczu unicestwienia. Z tego powodu, ofiary i modlitwy was, którzy zostaliście wezwani i
zgromadzeni przez moją małą duszę, są teraz najbardziej potrzebne, to jest czas aby podjąć walkę. Żałujcie.
Jeżeli ludzie nie ulękną się sprawiedliwego Gniewu Boga, nie zaakceptują przesłań miłości, które Mój Syn Jezus i
Ja im dajemy, zignorują ostrzeżenia , straszna katastrofa naturalna spadnie na nich. Dlatego uzbrojcie się w
modlitwy każdego dnia, tak aby ta tragedia wam się nie przydarzyła.
Teraz świat jest tak przepełniony grzechami, że już niedługo spadnie na niego kara. Mimo to, nawet Moi księża i
dzieci idą na kompromis ze złem i niesprawiedliwością, zaprzeczając i przeciwstawiając się Bogu, pomimo moich
objawień i ostrzeżeń, przepełnionych miłością. Ponieważ mój Syn Jezus i Ja nie możemy już na to wszystko
patrzeć, Nasze Serca płoną żywym ogniem i stają się niczym aktywny wulkan.
Wiele razy mówiłam wam, pokazując też liczne, niespotykane znaki i powtarzając wciąż te same słowa, jakie są
środki zaradcze na liczne katastrofy naturalne, które pojawiają się w wielu miejscach na ziemi. Pomimo to,
archidiecezja Kwangju nie bierze pod uwagę powtarzanych ostrzeżeń i nie mówiąc już o uznaniu wydarzeń w
Naju, nie rozważa nawet podjęcia dochodzenia w tej sprawie. Za to rozsiewa złośliwe, fałszywe pogłoski i przez
to stawia się w roli Judasza i Kaina. Jakże więc Bóg nie może być zagniewany. Jeżeli oni nie będą mówić,
kamienie krzyczeć będą. Dlatego muszą pośpiesznie zaakceptować słowa Mojego Syna i Jego Matki, która jest
Współodkupicielką. Muszą też sprostować złe słowa, to dla zbawienia świata.
W tym niesłychanie ważnym momencie, kiedy kielich Bożego Gniewu już się przelewa, wy, którzy zostaliście
powołani, musicie rozpowszechniać przesłania miłosci odważnie, jako ostatnie wysiłki dla zbawienia świata przez
pokazywanie ducha męczęństwa, tak aby duchowieństwo i świeccy całego świata mogli zaakceptować wolę
swojej Matki, która jest tak bardzo zaniepokojona.
Duchowni i świeccy, którzy za Mną podążają są bardzo nieliczni, mimo to ich akceptacja i praktykowanie
przykazań miłości, dawanych prez Mojego Syna i Mnie poprzez moją ukochaną córkę, może bardzo się
przyczynić do duchowego i fizycznego uleczenia świata. Dlatego Szatan okrutnie pragnie sprowadzać katastrofy
naturalne na ludzkość, aby zaprowadzić jak najwiecej dusz na wieczne zatracenie. Jakkolwiek jeżeli Naju
zostanie uznane, a duchowni i świeccy zaakceptują i wprowadzą w czyn przesłania miłości, dawane poprzez moją
małą duszę, Gniew Boży ustanie, nowy dzień zajaśnieje i nastanie Królestwo Pana.
Moje kochane dzieci. Ponieważ kielich Bożego Gniewu się przelewa, w krótkim czasie nadejdzie surowe
napomnienie i wielu ludzi będzie się trząść ze strachu. Zapamiętajcie to, że nie ma już czasu aby się wahać czy
ociągać. W tym czasie, kiedy nadchodzą olbrzymie katastrofy naturalne, na niebie, ziemi czy morzu, pragnę
abyście wy, którzy odpowiadacie
Amen,
oddali mi zupełnie waszą wolę, zanurzyli się i zjednoczyli w
Najświętszych Sercach Jezusa i Moim, a także działali.
Wy, którzy podążacie za Moim Synem Jezusem i za Mną, nie powinniście się trwożyć, ale jeszcze bardziej
pokazywać moc miłości i heroicznie i oddanie pracować. Jeżeli tylko wy, którzy zostaliscie wezwani jako moi
synowie i córki nie odwrócicie się, będziecie chronieni i osłaniani prze Mojego Syna Jezusa i przeze Mnie, bez
wzdlędu na to, jakie katastrofy żywiołowe się wydarzą, a ostatniego dnia będziecie prowadzeni przez aniołów do
Raju, który jest Królestwem Pana, wypełnionym radością, miłością i pokojem i dostąpicie wiecznego szczęścia.
Dzień po tym orędziu, otrzymanym przez Julię Kim, potężne trzęsienie ziemi nawiedziło Japonię i w ten sposób spełniła
się przepowiednia Maryi, że srogie napomnienie od Boga nastąpi wkrótkim czasie.
Galeria zdjęć z tego roku.