Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.

Przedstawiona wyżej kwalifikacja nie obejmuje statusu Prezydenta, co wydaje się zgodne z tą myślą konstytucyjną, która czyni z Prezydenta organ o podstawowym znaczeniu dla państwa czy też administracji państwowej, a nie tylko dla administracji rządowej.

Konstytucja z 1997 roku nie utrzymuje wprawdzie pojęcia naczelnego organu administracji rządowej (państwowej), ale propozycja zachowania tego pojęcia nie jest sprzeczna z jej postanowieniami ani z postanowieniami do­tychczasowych ustaw, z którymi jest zresztą zgodna.

d) Organy decydujące i podmioty doradcze

Organami decydującymi są te organy, które podejmują decyzje w warun­kach określonych w prawie i w granicach przydanych im przez prawo kompe­tencji.

Podmiotami doradczymi są określone w prawie lub też w prawie nie określone osoby, podmioty, jednostki czy organy, które przyczyniają się w sposób sformalizowany przez swoją pracę, konsultację, opinię czy ekspertyzę do podjęcia decyzji przez organ kompetentny.

I choć decyzja jest uruchamiana na wniosek czy z urzędu realizacją prawa polegającą na zindywidualizowaniu prawa lub obowiązku prawnego albo na określeniu konkretnej sytuacji prawnej - to jest jednocześnie decyzja środkiem służącym rozwiązywaniu problemów. „Jej racjonalność zaś zależy w dużej mierze od prawidłowego zdefiniowania problemu decyzyjnego. Celem decyzji jest rozstrzygnięcie lub łagodzenie konfliktów między przeciwstawnymi inte­resami i wartościami". Pisze dalej E. Knosala, że „proces definiowania prob­lemu decyzyjnego wymaga często wykorzystania metod analogicznych do stosowanych w działalności naukowej; najpierw należy problem «odkryć», a następnie go opisać. Należy jednak podkreślić, że w praktyce nie zawsze występuje konieczność formalnego wyodrębniania tego etapu procesu decy­zyjnego, ponieważ decydent zna dokładnie problem wymagający rozstrzygnię­cia. Ma to najczęściej miejsce w wypadku prostych problemów decyzyjnych, np. opisanych we wniosku strony. Jednakże im problem jest rozleglejszy, bardziej rozgałęziony - innymi słowy kompleksowy, tym więcej uwagi, wysił­ku i czasu powinien decydent poświęcić tej fazie procesu decydowania. W ta­kim wypadku jest to konieczny warunek racjonalizacji procesu decyzyjnego"'.

Decydent powinien dokładnie wiedzieć, które interesy pozostaną wobec siebie w sprzeczności lub są konkurencyjne. W tym celu należy ustalić, na

1 Z. Knosala, Problem decyzyjny (szkice z nauki administracji), [w:] Przeobrażenia we fpotczesnym prawie administracyjnym i w nauce prawa, pod red. A. Błasia, Wyd. UWr. '97,s. 101 i n.

wsp 1997, s. 101 i n.

162

czym polegają interesy poszczególnych jednostek lub ich grup, a także określić, które interesy należy brać pod uwagę. Często administracja jest zorientowana co do tego z którymi interesami należy się liczyć, czy tez brać pod. Niekiedy istnieje jednak konieczność podjęcia działania w celu określenia interesów poszczególnych jednostek lub ich grup. Poznanie interesów, które w wypadku podejmowanej decyzji mogą wchodzić w grę nie oznacza jeszcze, że wszystkie te interesy mają dostateczną legitymację.

 

 

W procesie doradztwa czy pomocy organowi administracyjnemu w toku podejmowania decyzji można wyróżnić proces świadczenia ekspertyzy i po­dzielić go na części obrazujące inicjatywę powołania eksperta czy zespołu ekspertów, określeniu składu osobowego, wyznaczenie zadań.

Funkcje pełnione przez zespoły ekspertów są zróżnicowane. Bardzo upro­szczony byłby wniosek, że pełnią one tylko funkcje doradcze. W praktyce nierzadko zespoły ekspertów powoływane są dla podniesienia prestiżu organu, naukowego uzasadnienia niepopularnych decyzji czy też nadawania naukowe­go „szyldu" decyzjom. A więc spełniają, jak trafnie określono w l^u"6 funkcje fasadowe czy też dekoracyjne (Dekor-und Feigenblattfunkhon). Jest to

oczywiście zjawisko patologiczne.

2 E. Knosala, tamże, s. 107.

...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hannaeva.xlx.pl