Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.

obowiązki może być, lub jest, uważana za postęp, np. w dziedzinie ubezpieczeń społecznych, w ochronie zdrowia, w szkolnictwie. Kryterium oceny, a jedno­cześnie granic owego przekształcenia może, jak się zdaje, stanowić zobie­ktywizowany, realny i szerzej nie kwestionowany interes publiczny obrazujący potencjalną sumą interesów indywidualnych.

Z problematyką tą wiąże się merytoryczny zasięg ingerencji administracji w całość życiowych i prawnych sytuacji obywateli w nowym ustroju politycz­nym i gospodarczym w Polsce. Jest to problem aktualny i mocno złożony. Znaczna część ingerencji administracji zwłaszcza takiej, która polegała na

reglamentacji obrotu majątkowego, a obejmująca także działania z obrębu tej ingerencji, które:

1) warunkują czynność cywilnoprawną (np. przydział, wejście w umowę

sprzedaży), przy czym warunkowanie to regulowane jest prawem administra­cyjnym, a nie cywilnym,

2) zastępują czynność cywilnoprawną (np. decyzja o przejęciu zabytku

ruchomego). Kategoria ta obejmuje również sytuacje, w których akt admini­stracyjny rodzi skutki cywilnoprawne,

3) ograniczają skutki cywilnego prawa podmiotowego czy czynności cywilnoprawnej (np. decyzja o czasowym zajęciu nieruchomości),

4) uwarunkowane są określonym cywilnym prawem podmiotowym bądź określoną czynnością cywilnoprawną (np. decyzja o emeryturze warunkowana jest przekazaniem gospodarstwa rolnego następcy) nie została całkowicie czy w ogóle skasowana w nowym ustroju. W zasadzie wyeliminowane zostały z porządku prawnego tylko te czynności reglamentujące, które w ustroju socja­listycznym z powodu niedoborów towarów (opisane w pkt l) warunkowały umowy sprzedaży.

W ogólniejszym ujęciu należy podkreślić, iż od 1990 roku w Polsce, przywracając ideę wolności gospodarczej kasuje się podstawowe narzędzia i środki jej ograniczania. Ale też z drugiej strony część władczej ingerencji administracji przenosi się do sfery działań policyjnych pomyślanych jako

narzędzie pilnowania bezpieczeństwa, spokoju i zdrowotności publicznej -zwłaszcza.

Trzeba jednak wiedzieć, iż znaczna część ingerencji administracji nie zmienia się, czy osłabia wraz z ustrojem, a odwrotnie - nawet intensywnieje. Ochrona żywności, reglamentacja ruchu drogowego, zwalczanie zaraźliwych chorób zwierzęcych to dobre przykłady z obrębu tej części ingerencji.

W ostatniej refleksji na temat zasięgu ingerencji administracji omówić wypada kwestię stosunku tej ingerencji do zachowań zdeterminowanych poza­prawnymi normami moralnymi, etycznymi i innymi, wytworzonymi w długo­trwałym związku kulturowym społeczeństwa. Podstawowe relacje między

130

opartą na prawie ingerencją administracji a normami moralnymi wyrażają się w takich oto układach:

a) norma moralna jest obojętna dla treści normy prawnej, przy czym obojętność ta wyrażona jest bądź przez milczenie, bądź przez gwarancję swobody postępowania regulowanego normą moralną,

b) norma moralna staje się dodatkowym kryterium postępowania regulo­wanego prawnie, co znajduje odzwierciedlenie w normie prawnej,

c) norma moralna przekształca się w normę prawną. Tok tego prze­kształcenia sięga początków prawa, zaś normy moralne były wcześniejsze tylko dlatego, że prawo było późniejsze, tak jak późniejsza wobec grupy społecznej była organizacja państwa. Życie w grupie wymagało reguł porząd­kujących. Część z nich przekształcała się w prawo, część pozostawała poza prawem. Proces ten do dziś nie jest zakończony, a jego trasy szczegółowe są mocno skomplikowane.

Trwałość norm moralnych jest znaczna i niewątpliwie większa niż norm prawnych. Sprzeczność między nimi prowadzi zatem do nadwerężenia spo­łecznego autorytetu normy prawnej, czasem nawet do nieskuteczności opar­tych na niej działań. Dlatego zasięg i treść ingerencji administracji muszą odpowiadać poszanowaniu norm moralnych i dbałości o przestrzeganie wa­runków ich powodzenia, zwłaszcza że pewna część ingerencji administracji wobec obywatela ma za zadanie właśnie przywrócenie ich poszanowania w drodze prawnej. Przywracanie to jest, niestety, najczęściej konsekwencją uprzednich uchybień w działalności administracji, a nierzadko i regulującego ją prawa. W tym względzie nowa ingerencja administracji może być reakcją i skutkiem nietrafności ingerencji dotychczasowej. A przekształcanie zacho­wań określonych normami moralnymi często przypomina w skutkach efekty kształtowania stosunków gospodarczych wbrew obiektywnym prawom ekono­micznym.

...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hannaeva.xlx.pl