Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
Działania podejmowane przez młodzież wobec ciała jako efekt postrzegania własnej cielesności
1. Ciało jako przedmiot samooceny
Samoocena to dokonywane przez ludzi oszacowanie wartości samych siebie [Aronson E., Wilson T. D., Alert R. M, 1997, s. 48 ].
Obiektywne ocenienie siebie, swoich wad i zalet nie jest prostą sprawą. Bardzo często zdarza się, że to, jak siebie widzimy, ma się ni jak do tego, jacy faktycznie jesteśmy. Możemy mówić tutaj o obrazie zaburzonym widzenia własnej osoby, który jest nieadekwatny do rzeczywistości. Przykładem takiego zaburzenia może być osoba chora na anoreksję, mająca ciągle świadomość, że jest gruba.
Warto również zwrócić uwagę na emocjonalny aspekt samooceny [Wojciszke B. 2002, s. 147-162], gdyż to jak siebie oceniamy w znaczący sposób wpływa na nasze życie. Myśląc o sobie pozytywnie jesteśmy pewniejsi siebie, bardziej zadowoleni. Natomiast mając niską samoocenę, nie tylko negatywnie reagujemy na samych siebie, na to, jacy jesteśmy, co robimy, ale i mamy problemy z nawiązywaniem relacji interpersonalnych, trudniej budujemy intymność z partnerem.
Duże znaczenie na to, jaką będziemy mieli samoocenę ma również to jak widzą i oceniają nas inni. Nasuwa się tu stare, ale jakże znane przysłowie: „ jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Szacowanie atrakcyjności ma miejsce już podczas pierwszego spotkania. Bardzo często ludzie zwracają uwagę nie tyle na sposób zachowania drugiej osoby, co na jej wygląd. Zazwyczaj tzw. „pierwsze wrażenie” ma przeważający wpływ na to czy chcemy kontynuować dalszą znajomość.
Badania przeprowadzone przez CBOS [2009] na pewniej grupie ankietowanych Polaków ukazują, że większość z nich uważa, że wygląd zewnętrzny ma przeważające znaczenie w życiu osobistym i zawodowym. Co więcej na przestrzeni 6 lat zaobserwowano zwiększający się odsetek ludzi zadowolonych z własnego wizerunku.
Największy problem z obiektywną samooceną ma dorastająca młodzież, wiąże się to z nieustalonym systemem wartości, wpływem grupy rówieśniczej oraz kultury masowej [Kołoło H., Woynarowska B. 2004, s. 196-201]. Młodzież ta, stale będąca pod presją reklam, telewizji ma trudności z prawidłową ( adekwatną do rzeczywistości) samooceną. Bardzo krytycznie ocenia siebie i rówieśników.
Można zatem stwierdzić, że receptą na szczęśliwe życie jest wysoka samoocena. Należy pamiętać, że to jak my siebie postrzegamy tak nas postrzegają inni. Jeśli więc będziemy pewni siebie, swoich wad i zalet będziemy odbierani pozytywnie. Dlatego bardzo ważne jest wpajanie od najmłodszych lat pozytywnego stosunku do świata, otoczenia a przede wszystkim do samego siebie.
1.1. Zarządzanie własną cielesnością
Kanony urody zmieniały się na przestrzeni wieków – od „Rubensowskich kształtów” w baroku – do przeraźliwie chudych sylwetek w naszych czasach.
Zarządzanie cielesnością następuje poprzez środki masowego przekazu i kulturę masową. Programy nadawane przez telewizję, reklamy, szata czasopism, kreują potrzeby przede wszystkim w odniesieniu do ciała, które traktowane jest jako narzędzie marketingowe - na którym można zarabiać. Trudno dostrzec, co jest faktyczną potrzebą ciała, a co wymysłem specjalistów, którzy chcą zarobić na reklamowanym produkcie.
Wszystkie te czynniki powodują skupianie się na własnej atrakcyjności w sposób obsesyjny. Ciało zaczęło posiadać swoje „świątynie”: salony piękności, gabinety masażu czy chirurgii plastycznej. Przesadne skupianie się na wyglądzie może przybierać różne formy, takie jak:
- brak przyzwolenia na starzenie się,
- dążenie do wspaniałej kondycji fizycznej,
- negowanie naturalnych procesów fizjologicznych,
- mnożenie wymagań dotyczących wyglądu,
- uzależnień od zabiegów pielęgnacyjnych, kosmetycznych, chirurgii plastycznej [Machaj A. K., Łopacka - Sęczyk E. s. 114-123]
Dariusz Czaja [1999] opisał współczesne ciało, jako dzielące się na kilka wymiarów:
- ciało zwirtualizowane – będące reprodukowanym obrazem filmowym, reklamowym, telewizyjnym,
- ciało sfragmentaryzowane - części ciała oderwane od całości zaczynają funkcjonować samodzielnie, przykładowo: usta sprzedają szminkę, oczy - cienie do powiek,
- ciało wiecznie młode i nagie - wyeliminowana jest tutaj starość, choroby,
- ciało wyzwolone z fatalizmu - jest to ciało, które poddawane jest transformacjom, dążące do doskonałości,
- ciało konsumujące - bezbronne bez ubrań, kosmetyków,
- ciało konsumowane - traktowane przedmiotowo, narzędziowo, które poddawane jest eksperymentom .
Kult bycia pięknym sprawił, że coraz częściej przywiązujemy uwagę do swojego wyglądu. Według badań z CBOS z 2003 roku wygląd zewnętrzny jest ważny praktycznie dla każdego Polaka (90% wskazań), a połowa z ankietowanych stwierdziła, że chciałaby coś zmienić w swoim wyglądzie.
Ciało dla współczesnego człowieka nie jest jedynie bytem, ale traktowane jest jako narzędzie praktycznego radzenia sobie z codziennymi sytuacjami i zdarzeniami. Ma to związek z tym, że im jesteśmy atrakcyjniejsi, tym bardziej możemy korzystać z przywilejów ułatwiających funkcjonowanie w świecie [Machaj A. K., Łopacka – Sęczek E. s.114-123].
Uczestnictwo w życiu społecznym polega na panowaniu nad każdym ruchem ciała, jego wyglądem, zapachem. Współczesny człowiek określa się przez ciało, a od stopnia panowania nad nim zależy jego poczucie bezpieczeństwa w relacjach z innymi ludźmi [Wójtewicz A., 2008, s. 13-22].
2. Działania człowieka podejmowane dla własnego ciała
2.1 Odżywianie, diety, odchudzanie
Dzisiejsze wartości piękna jak i charakterystyka człowieka, opierają się wyłącznie na wyglądzie fizycznym. Nie liczą się wartości wyższego rzędu, własne „ja”, jest usilnie wypierane ze świadomości społeczeństwa. W naszych czasach to media kreują wizerunki, nakazują jak mamy żyć, wyglądać i co jeść, aby zostać zaakceptowanym.
Bardzo ważną rolę odgrywa w tym względzie odżywianie. Na każdym kroku w telewizji ukazywane są piękne i przesadnie chude sylwetki. W każdej gazecie możemy przeczytać o nowych dietach zawierających coraz to mniej kalorii, bez efektu jo - jo.
Współczesna młodzież czerpie wzorce z mediów, w których, bombardowana jest informacjami, że szczupłe jest piękniejsze. Najlepszym przykładem na poparcie tej tezy są badania [Jablow’a, 1993, s. 14]. Badania te polegały na wyborze przez przedszkolaków lalek o identycznych twarzach, ubraniach, włosach, ale różniące się tuszom. Wyniki badań nie powinny dziwić - wszystkie dzieci wybrały lalkę szczupłą. Jak widać idea „szczupłe jest lepsze” towarzyszy nam wszędzie i wywiera w dzisiejszej kulturze wpływ już we wczesnym dzieciństwie.
Coraz częściej mówi się o epidemii anoreksji (anorexia nervosa) czyli jadłowstręcie psychicznym oraz o bulimii (bulimia nervosa) – żarłoczność psychiczna - zwłaszcza wśród nastolatek. Charakteryzują się one koncentrowaniem jedynie na własnym ciele, wyglądzie i diecie [Barnhill, 2001].
Osoby, cierpiące na anoreksje wykazują skłonność do perfekcjonizmu, poczucia bycia nieszczęśliwym oraz nadmiernej kontroli. Natomiast osoby mające bulimię posiadają niskie poczucie własnej wartości oraz impulsywność [Machaj A. K., Łopacka – Sęczyk E., s. 114-123] .
Wolska [1999] podaje, że tego typu zaburzenia odżywiania najczęściej występują u osób pochodzących z klasy średniej lub wyższej. Choroba ta występuje między 12 a 35 rokiem życia, natomiast maksymalne nasilenie zachorowań przypada na 15 do 19 rok życia. Ponadto anoreksja występuje około 15 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn [Józefik 1999].
Do czynników ryzyka zwiększających prawdopodobieństwo występowania zaburzeń odżywiania należą między inymi:
- czynniki kulturowe i społeczne,
- czynniki indywidualne związane z cechami osobowościowymi,
- czynniki rodzinne [Jośko J., Kamiecka – Krupa J., 2007, s.254-258].
Czynniki kulturowe i społeczne wynikają z założenia, że jeżeli będziemy szczupli to łatwiej znajdziemy partnera życiowego, osiągniemy sukces i będziemy szczęśliwsi.
Nie można jednoznacznie określić charakterystycznych cech osób które miały wpływ na wystąpienie objawów zaburzeń. Można jednak zauważyć, że niektóre cechy nasilają się wraz z rozwojem zaburzenia. Ziółkowska [2001] podaje, że u pacjentek ze stwierdzonymi zaburzeniami odżywiania zauważyć można brak zaburzeń osobowości jednakże posiadają one określony typ osobowości, który wyznaczony jest przez określone cechy indywidualne. I tak na przykład anorektyczki bardzo często wykazują typ osobowości anankastycznej. Upatrują zła w swojej cielesności, przez co wymierzają sobie karę głodząc swoje ciało. Mają też skłonności autodestrukcyjne, narcystyczne, często prowadzą styl życia zgodnie z normami moralnymi i religijnymi.
Czynniki rodzinne przyczyniające się do zaburzeń odżywiania to:
-usidlenie,
-nadopiekuńczość,
-sztywność,
-unikanie konfliktów,
-wciąganie dzieci w konflikt małżeński [Minuchin, 1975].
Anoreksja czy bulimia to nie jedyne zaburzenia odżywiania, z jakimi boryka się dzisiejsza młodzież. O epidemii nadwagi i otyłości alarmują naukowcy. Szacuje się, że liczba dzieci z nadwagą w ciągu ostatnich dwudziestu lat uległa podwojeniu. Głównymi powodami otyłości jest:
- mała aktywność ruchowa,
- nadmierne odżywianie
- szybkie jedzenie [Jośko J., Kamiecka – Krupa J., 2007, s.254-258].
Jedną z przyczyn otyłości jest promowanie szybkiego jedzenia tzw „fast food”. Wiąże się to z częstym spożywaniem posiłków „na mieście”. Kolejnym powodem, który przyczynia się do otyłości jest siedzący tryb życia i brak aktywności ruchowej. Coraz więcej wolnego czasu młodzież spędza przed komputerem. Badania przeprowadzone na młodzieży w wieku 12 – 17 lat stwierdzają, że każda dodatkowa godzina dziennie spędzona przed telewizorem wiąże się ze wzrostem występowania otyłości o 2 % [Dennisson B. A., Erb T. A., Jenkins P. L, 2002, S. 1028-1035].
Nie istnieją idealne sylwetki, które pasują do wykreowanego wizerunku współczesności. Występuje bardzo dużo pułapek żywieniowych, z jednej strony bombardowani jesteśmy „dietami cud”, z drugiej strony na każdym kroku spotykamy bary z „szybkim jedzeniem”. Ani jedno, ani drugie nie jest złe, wszystko jest dla ludzi jednak we wszystkim potrzeba zachować zdrowy rozsadek. Każdy z nas powinien znaleźć swój własny „Aurea mediocritas - złoty środek”, który pozwoli nam korzystać ze wszystkich dobrodziejstw z umiarem.
2.2. Operacje plastyczne
Operacje plastyczne są kolejnym działaniem podejmowanym przez młodzież w celu polepszenia własnego wyglądu. Nazwa ta wywodzi się z greckiego słowa „plastikos”, które znaczy „modelować”, „nadawać formę” [Sankowski A., Łoń S., 1995,].
Polega ona na poprawieniu wyglądu człowieka przez modelowanie zdrowych części ciała, po to, aby zwiększyć poczucie własnej atrakcyjności. Jest to o tyle niebezpieczne gdyż każdy zabieg obciąża ciało znieczuleniem, ingerencją chirurgiczną oraz wymogami okresu rekonwalescencji. Bardzo częste są też powikłania takie jak niekontrolowany przyrost tkanki tłuszczowej przy liposukcji, nierównomierne powiększanie ust i wiele innych. Rocznie około 20% operacji plastycznych jest spowodowane niepowodzeniami wcześniejszych zabiegów [Machaj A. K., Łopacka – Sęczek E., s. 114-123].
Bardzo dobrym przykładem tej złej strony operacji plastycznych był Michael Jackson, który może być przestrogą dla nie jednego człowieka. Operacje takie nie tylko mogą zrobić z człowieka figurkę, ale również silnie uzależnić.
Oferta usług wykonywanych przez chirurgów plastycznych jest bardzo bogata i jest to między innymi:
- wygładzanie zmarszczek i blizn,
- lifting twarzy,
- plastyka powiek, uszu, ust,
- powiększenie, zmniejszenie, lifting piersi,
- plastyka brzucha,
- odsysanie tłuszczu.
Często słyszy się o osobach, które nagminnie sobie „coś” poprawiają, a przerażający jest fakt, że bardzo często są to młode osoby, nie do końca zdające sobie sprawę z konsekwencji.
Zabiegi kosmetyczne i medyczne mają służyć samoutrzymaniu ciała, które traktowane jest jako maszyna - należy o nią dbać tak samo, jak dba się o ulubiony samochód. Należy je „serwisować” i „naprawiać”, po to aby przedłużyć jego żywotność, jak najdłużej utrzymać je w stanie przydatności do użycia [Featherstone M., 2001,s. 170-196]. Potwierdzeniem tej tezy jest emisja programów telewizyjnych typu „Chcę być piękna”, które Małgorzata Bogunia - Borowska komentuje w taki oto sposób: „Dzisiejszy człowiek, starając się zrealizować projekt idealnego estetycznie wyglądu, sposobu życia, zachowania i spędzania wolnego czasu, poddaje się presji kultury i korzysta z dostępnych możliwości przemiany” [Bogunia - Borowska M., 4/2006, s. 68].
2.3. Ubieranie – moda
Zewnętrzny wygląd człowieka świadczy nie tylko o jego osobowości, ale także jest podstawą do dokonania społecznej oceny statusu, poziomu życia, przynależności do danej grupy, klasy społecznej. Zauważyć można, że moda rzadko idzie
w parze z wygodą i funkcjonalnością. Ubiór nie ma być wygodny, ale ma wzbudzać zainteresowanie, pożądanie, kontrowersje. Odpowiednia stylizacja potrafi zmienić osobę nie do poznania. Coraz częściej ludzie korzystają z porad wizażystów, stylistów, aby nadążać za stale zmieniającymi się trendami. Dla osób nieakceptujących swojego wyglądu organizowane są telewizyjne show, które no oczach milionów widzów zmieniają „ brzydkie kaczątko w łabędzia”. Projektanci organizujący pokazy mody, narzucają, co jest modne w danym sezonie.
Idąc ulicą można dostrzec ludzi, w szczególności młodych, którzy swym stylem ubierania się często przynależą do jakiejś subkultury - nieformalnej grupy osób działającej według odrębnych wzorów i zasad postępowania
Do najbardziej popularnych „grup młodzieżowych” możemy zaliczyć:
- ANARCHISTÓW – ruch ten istnieje od XIX wieku. Anarchiści nastawieni są antypaństwowo (przeciwko wszelkiej władzy). Mimo, iż nie wykształcili specyficznego sposobu ubierania się, chcą rzucać się w oczy [Pęczak M., 1992, s.7].
- PUNKÓW - ruch ten kieruje się zasadą „no future” (zero przyszłości). Charakteryzują się oni specyficznym stylem ubierania – noszą dżinsowe spodnie, często podziurawione, kurtki określane jako „ramoneski”, oraz buty wojskowe – glany. Ich ubraniu często „towarzyszy” duża ilość naszywek oraz metalowych ozdób, takich jak łańcuchy, czy też pieszczochy [Pęczak M., 1992, s.67-70].
- DEPESZOWCÓW - subkultura fanów brytyjskiego zespołu rockowego “Depeche Mode”. Noszą czarne kurtki, czarne spodnie
i buty na grubej podeszwie. Dopełnieniem są krótko przycięte, wyżelowane włosy. Sprawiają wrażenie grupy nieagresywnej, za to bardzo dbającej o swoją wizualną wyrazistość [Pęczak M., 1992 s.22].
- GITOWCÓW - Pojawili się w latach 70 - tych tworząc pod względem struktury rodzaj zamkniętego klanu, w obrębie, którego preferowano styl bycia oparty na sile, kulcie przemocy
i podporządkowania. Dla podkreślenia swej grupowej tożsamości ubierali się w ortalionowe kurtki tzw. Szwedki i spodnie zaprasowane na kant. Nosili fryzurę na małpę, ważną rolę odgrywał tatuaż [Pęczak M., 1992, s.27-28].
- GOTÓW - duży wpływ na rozwinięcie ów subkultury miała sztuka; architektura gotycka i literatura XIX wieku. Za stolicę Gotyku uważa się Leeds, skąd pochodzi najwięcej znanych zespołów. Atrybutami gotów są czarne koty, nietoperze, pajęczyny, świece, kadzidełka, cień, mrok, welwet, koronki, astrologia, okultyzm, cmentarze, Dracula, Frankenstein. Noszą obszerne czarne stroje, buty z długim „czubkiem”, srebrną biżuterię, długie włosy oraz mocny makijaż.
- HARLEYOWCÓW - motocykliści, ruch stale obecny niemal
w całej Europie, USA i Australii. Prawzorem i najczęściej używaną maszyną jest amerykański Harley Dawidson. Typowy strój harleyowca to czarna skórzana kurtka, podkoszulek z oberwanymi rękawami, szeroki i ciężki pas, dżinsy z dziurami lub skórzane spodnie oraz wysokie buty [Pęczak M., 1992, s.35-36].
- METALOWCÓW – początek ruchu sięga lat 70-tych. Fani „ciężkiego brzmienia” ubierają się w obcisłe skórzane spodnie, płaszcze, paski nabijane ćwiekami. W ich ubiorze dominuje kolor czarny. Noszą długie włosy sprawiające wrażenie potarganych [Pęczak M., 1992, s.53-54] .
- RASTAFARIANÓW - ruch „duchowej świadomości” powstał na Jamajce w drugiej połowie lat 60-tych. Prowadzą oni wolny styl życia. Przeważające kolory w ich ubiorze to czerwony żółty
i zielony. Noszą dready i często grają na bębnach [Pęczak M., 1992, s.74-78].
- SKINHEADÓW - Utożsamiają się oni z ruchami, które preferują kult siły, między innymi z organizacjami neofaszystowskimi. Ich ulubionymi hasłami są: “Polish Power”, “Żydzi do gazu”, “White Power”. Ze szczególną agresywnością odnoszą się do Murzynów
i Arabów. Skini golą głowy na łyso, noszą ciężkie buty, kurtki wojskowe [Pęczak M., 1992, s. 88-91].
- SATANISTÓW - podstawowym ceremoniałem satanistów są “czarne msze”. Funkcje rytualne przejmują koncerty, w czasie, których sataniści występują w “pełnym rynsztunku” - czarnych skórzanych kurtkach z napisem “Ave Lucifer”, na szyi odwrócony krzyż. W stroju dominacja kolorów: czarnego i czerwieni.
W szczytowych momentach koncertu sataniści podnoszą w górę pięść z dwoma wystawionymi palcami (wskazującym i małym) - symbolem satanistów [Pęczak M., 1992, s. 84-86].
- EMO – Hasło "emo” budzi jednoznaczne skojarzenie: depresyjne nastolatki z długimi grzywkami zasłaniającymi pół twarzy. Starannie wystylizowana punkowa niechlujność, gotycki makijaż. [http://www.dziennik.pl/kobieta/emocje/article154075/Emo_czyli_depresja_nastolatkow.html]
- YUPPIES - skrót od angielskiego: Młodzi Miejscy Profesjonaliści, pokolenie, które na przełomie lat 70-tych weszło w życie zawodowe, wskazując silną orientację na osiąganie sukcesu, pieniędzy
i prestiżu. W Polsce yuppies to ludzie młodzi, którzy biorą sprawy “we własne ręce”, są akwizytorami, maklerami giełdowymi, specjalistami od komputerów. Za wszelką cenę chcą zapewnić sobie wysoki status materialny i choć trochę zbliżyć się do zachodniego wzorca [Pęczak M., 1992, s. 98-99].
Poprawiając własny wygląd poprzez metamorfozy, mamy nadzieje na poprawienie własnego życia. Bardzo często jest to fałszywy obraz naszych oczekiwań. O ile zmiana wyglądu może faktycznie wpłynąć na naszą samoocenę, poprawę samopoczucia, o tyle nie rozwiąże naszych pozostałych problemów,
2.4. Zdobienie (makijaże, tatuaże, piercing, fryzura)
Kolejnymi bardzo popularnymi metodami „panowania” nad swoim wyglądem jest makijaż, tatuaże, piercing czy różnego rodzaju fryzury. Zdobienie i upiększanie ludzkiego ciała było i jest obecne w każdej kulturze i obyczajowości. Do powodów i przyczyn upiększania ciała należy między innymi:
- wyrażenie przynależności do danej grupy społecznej,
- określenie pozycji społecznej,
- tradycje rytualne,
- tradycje religijne,
- wyrażenie upodobań estetycznych,
- moda,
- wyrażanie określonego stylu,
- zwiększenie swojej atrakcyjności seksualnej
Słowo makijaż definiuje się jako „kosmetyczne upiększenie twarzy; malowanie, szminkowanie, pudrowanie; kosmetyki do twarzy”[Kopaliński W. 1978]. Słowo to wywodzi się z języka francuskiego „maquiller” co znaczy „szminkować”, „malować”, ale też „fałszować”.
Zwyczaj malowania się jest mocno zakorzeniony w kulturze, należy jednak zaznaczyć jego rozłam na dwa odrębne zjawiska [Newman C. 2000]. Pierwszy z nich wpisany jest w repertuar praktyk plemiennych który służyć miał do konkretnych celów (wzbudzenia strachu, przywołania duchów). Malowanie takie służyło obrzędom, rytuałom, walkom, było, więc elementem magicznym, sakralnym, wojennym. Natomiast drugi zwyczaj malowania wyrósł z zupełnie innych uwarunkowań kulturowych i dotyczy szczególnie kobiet. Ma on służyć upiększeniu ciała, nadania mu bardziej atrakcyjnego wyglądu. Do dziś jest on nieodzownym elementem kobiecego wyglądu. Dziś praktycznie żadna kobieta nie wyobraża sobie wyjść z domu bez „lekkiego makijażu” to tak jakby się nie ubrać. Zjawisko to zatacza coraz szersze kręgi , obejmując coraz młodsze przedstawicielki płci pięknej. Makijaż ma czynić kobietę kobiecą, podkreślić jej subtelność, wyrazić jej osobowość. Firmy kosmetyczne przeganiają się w produkowaniu coraz to bardziej wymyślnych kosmetyków. Półki sklepowe uginają się pod ciężarem różnego rodzaju kosmetyków. Każdy może znaleźć coś dla siebie, dobrać do odpowiedniego rodzaju skóry, wiek...