Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
Dramat w 4 aktach. Przełożył J. Zagórski
OSOBY:
Jewgienij Aleksandrowicz Arbienin
Nina – jego żona
Książę Zwiezdicz
Baronowa Sztral
Afansij Pawłowicz Kazarin
Adam Pietrochowicz Szprich
Maska ( nieznajomy)
Urzędnik
Gracze
Goście
Służba ( lokaje i służące )
AKT I
SCENA I
WEJŚCIE I Gracze, książę Zwiezdicz, Kazarin i Szprich siedzą za stołem, podnoszą stawki i licytują
Książę gra va banque i przegrywa. Szprich podchodzi do niego z pieniężną pomocą. Książę kłania się odwraca
WEJŚCIE IIWchodzi Arbienin. Kazarin pyta czy grywa nadal? – nie. K. przedstawia A. Szprichowi. Sz. zna A. z opowiadań – świetny gracz. Sz. odchodzi.. Obmawiają go – źle mu z oczu patrzy, najpewniej to Żyd, bo każdego zna i „wszędzie dotrzeć skory”; lowelas, zasłużony w boju. Za pojedynek wyrzucony z pułku. Gracze wołają Kazarina – podchodzi do nich, zaś Arbienin do księcia. Książę prosi go o radę w grze – „Nie daję rad”, ale nagle „Zasiądę zamiast pana”. Grają. Szprich bierze Kazarina na słówko. Obawia Arbienina. A. oczywiście wygrywa. Zgarnia złoto i odchodzi od stołu, wręcza pieniądze księciu. Książę wdzięczny. A. twierdzi, że nie dla przyjaźni to uczynił, lecz dla korzyści. Obaj wybierają się na maskaradę do Engelhardta. Wychodzą.
WEJŚCIE IIIGracze idą do jadalnianej sali. Szprich podąża za Arbieninem na bal.
SCENA II Maskarada
WEJŚCIE I Maski, Arbienin, książę Zwiezdicz. Tłum się porusza tam i z powrotem.Arbienin; „Wszyscy są mi obcy – i ja im obcy jestem!”. Książę nie może odnaleźć się wśród tłumu masek. A. wskazuje mu na Turczynkę – „Gra jest warta świeczki”.
WEJŚCIE IIKsiążę rozmawia z kobietą w masce. Podoba mu się. Ona: „Tym gorzej”. Maska pyta go, co by powiedział na to, że ona tutaj specjalnie dla niego przyszła? On: „rozumek w główce masz”. „Kim ja jestem?”. Ona nie mówi imienia, lecz wylicza cechy jego charakteru, m.in.: bezbożny, samolubny człek; mówi, że wiele wyrządził zła i że kobiety nie powinny go kochać. Na koniec wychodzą pod rękę.
WEJŚCIE IIIArbienin wciąga za rękę mężczyznę w masce. Ten przepowiada mu: „Tej nocy cię nieszczęście czeka”.
WEJŚCIE IVZjawia się Szprich. Z kanapy podrywa się jedna kobieta. Z ręki spada jej bransoletka. Arbienin naśmiewa się ze Szpricha – ma rogi.
WEJŚCIE V
Pierwsza maska ( kobieta ) siada na kanapie. Obiecuje sobie, że nigdy nie powie księciu: „jestem twoja”, ale on prosi o coś na pamiątkę. Spostrzega bransoletkę na ziemi – da mu ją, by nie mógł jej odszukać.
WEJŚCIE VI
Pierwsza maska i książę rozmawiają. K. udowadnia jej, że ją odnajdzie, rozpozna. Ona: „mało panu tego, że pana kocham...nie! pan chcesz wszystkiego” Maska rzuca bransoletkę na ziemię, zanim on ją podniesie, ona zniknie w tłumie.
WEJŚCIE VII
Książę daremnie szuka maski. Spostrzega Arbienina i opowiada mu o masce. K. obiecuje sobie, że ją odnajdzie.
SCENA III
WEJŚCIE I
Arbienin wraca do domu, pyta służącego o żonę – jeszcze jej nie ma, bo jest na balu.
WEJŚCIE II
Arbienin rozmyśla w fotelu – że miał wiele mężatych kochanek; a teraz gdy się ożenił sam musi na żonę czekać.
WEJŚCIE III
Wchodzi Nina. A. nie jest zazdrosny – Nina: „Nie kochasz mnie?”. A. wierzy jej, że go kocha. On też ja kocha, ale inaczej – jest bogatszy o wiele doświadczeń. Ona jedyna daje mu szczęście. A. zauważa, że Nina nie ma bransolety – zgubiła na balu. Proponuje przeszukać karetę.
WEJŚCIE IV
Arbienin zleca przeszukanie karety: „O honor i szczęście tutaj idzie gra”. Nie znaleziono jej. Służący stwierdza, że może pani ją na maskaradzie zgubiła. A. zaskoczony.
WEJŚCIE V
Rozmowa Arbienina z Niną. A. ostrzega ją, że jeśli stał się on przez nią pośmiewiskiem, to jej nigdy nie wybaczy, zemści się i bezlitośnie odsunie od siebie. Nina odpiera zarzuty – są dla niej całkowicie bezpodstawne. Na końcu ona wychodzi we łzach. A. zostaje sam. Stwierdza, że zna się na kobietach. Podchodzi do drzwi jej pokoju: „Co ona robi teraz. Śmieje się na pewno!...Nie płacze”
AKT II
SCENA I
WEJŚCIE I
Baronowa siedzi w fotelu zmęczona. Odrzuca książkę – zastanawia się po co żyje. Stwierdza, że George Sand ma rację mówiąc, że kobieta dziś „bezwolną jest istotą, igraszką zachcianek cudzych oszołomień, świat sądzi ją, lecz jej nie broni...”. Nie może już więcej czytać, bo to rozmyślanie zmąciło jej spokój. Wchodzi Nina.
WEJŚCIE II
Nina żali się jej, że źle się czuje – źle spała. B. radzi jej zmienić doktora. Wchodzi książę Zwiezdicz.
WEJŚCIE III
Rozmawiają o maskaradzie. Dla Baronowej to zabawa dla hołoty. Wchodzi urzędnik.
WEJŚCIE IV
Urzędnik chce porozmawiać w jej sprawie ( B. ). Odchodzą na bok. Książę mówi Ninie, ze widział ją w sklepie, jak dobierała bransoletkę – bo zgubiła pierwszą. Książę ofiarowuje jej pomoc. Pyta się, gdzie mogła ją zgubić i czy znalazca może liczyć na nagrodę – „Zależy”. On mówi do niej jak do Maski. Ona jest oburzona i każe przerwać rozmowę. Książę ( do siebie) : „jeszcze swego celu dopnę”. Nina podchodzi do baronowej – musi już iść. Umawiają się na następny dzień.
WEJŚCIE V Baronowa i Książę
Książę mówi jej, ze spotkał Ninę na maskaradzie – stwierdził to na podstawie bransoletki. B. porozmawia z Niną. Książę wychodzi.
WEJŚCIE VI
Baronowa rozmyśla nad tym, jak to kobiety są lekkomyślne. „Cóż za straszliwy łańcuch intryg w ręce biorę”.
WEJŚCIE VII Baronowa i Szprich
Sz. przychodzi po pieniądze, które 5 lat temu pożyczył od niego Baron – odda z procentem, ale później – ale on tych pieniędzy nie potrzebuje. Plotkują o Arbieninie i Ninie.
WEJŚCIE VIII
Szprich ( sam ) stwierdza, że zostanie agentem księcia i że długi sobie odbierze.
SCENA II Gabinet Arbienina
WEJŚCIE I
Arbienina rozsadza zazdrość. Służący informuje o liściku od księżnej dla Niny.
WEJŚCIE II
Kazarin rozmawia ze służącym Arbienina – chce A. znów wciągnąć do gry.
WEJŚCIE III
Szprich spotyka Kazarina u Arbienina – obaj z wizytą, Rozmawiają o rzekomej zdradzie żony A.
WEJŚCIE IV
Arbienin spostrzega Sz. i K. A. odczytuje list, w którym m.in. „Ja panią odszukałem, lecz nie chciała pani przyznać się” . A. ma zamiar mu krwawą odpowiedź odesłać. Szprich mknie do Baronowej
WEJŚCIE V
Arbienin rozmawia ze Szprichem o swej żonie. Stwierdza, że nie warto kochać kobiety, bo ona co rusz szuka nowych podbojów. Kazarin stwierdza, że jemu zawsze było żal, że A. się ożenił – wspomina czasy wspólnych hulanek, gier, silnych wrażeń, sławę jaką mieli. A. oddałby wszystko za spokój, ale on nie jest dla niego. Deklaruje zerwanie związku z Niną. Kazarin: „Teraz on już mój!...”
SCENA III Pokój w domu księcia. Otwarte drzwi do drugiego pokoju, w którym śpi książę.
WEJŚCIE I
Arbienin przyszedł do księcia. Pyta służącego czy jest – nie – łżesz – książę nie kazał się budzić. A. będzie czekał dopóki tamten się obudzi. Służący wychodzi
WEJŚCIE II
Arbienin ( sam ) stwierdza, że teraz albo nigdy...ma okazję na zabicie księcia. Jednak wstrzymuje cios. Chwyta atrament i pisze list.
WEJŚCIE III
Arbienin w drzwiach natyka się na zadowoloną Damę ( Baronowa ). Dama stara się wymknąć. A. zrywa z niej zasłonę i poznaje Baronową. Oskarża ją o dawanie schronienia potajemnym kochankom. B. pada na fotel. A. : „Zabiłbym panią....ale śmierć wydaję mi się nagrodą”. Potem wychodzi.
WEJŚCIE IV
Baronowa ( sama 0 woła za nim, ale jego już nie ma. Przyznaje się, że to ona jest sprawczynią całej tej intrygi
WEJŚCIE V
Książę wstaje i jest zaskoczony wizytą Baronowej. B. mówi mu, że nierozważnie postąpił z listem do Niny. Książę „Próżną rzuć obawę!” – oczekuje krwawego zakończenia. B. wyznaje mu, że to ona jest Maską i że to było chwilowe obłąkanie. Ona usunie się. Wychodzi.
WEJŚCIE VI
Książę (sam ) stwierdza, że jak żak przepuścił okazję. Czyta list od Arbienina: zaprasza go na kolację do Niny
SCENA IV Pokój u Niny
WEJŚCIE I
Kazarin, gospodarz i Arbienin siadają do gry i grają
WEJŚCIE II
Wchodzi Książę. Początkowo nie chce grać. Arbienin przekomarza się z nim : „Nie chciałbym żeby moja żona wpadła ci w oko”. Grają. Arbienin opowiada anegdotę tak naprawdę – o swojej żonie i przyjacielu Księciu. Książę pyta, co zrobił mąż? – „Z policzkiem odszedł uwodziciel”. Potem otwarta już rozmowa. Arbienin życzy Księciu żeby go sumienie dręczyło i „żywota najdłuższego życzę”.
AKT III
SCENA I Bal
WEJŚCIE I
Rozmowa między gośćmi na wiadomy temat. Potem rozmowa Księcia z Niną – przeprasza ją za pomyłkę i chce zwrócić bransoletkę. Wyjeżdża – na Kaukaz. Pani Domu prosi do sali . Wychodzą.
WEJŚCIE II
Arbienin
( sam ) przez te wszystkie wypadki zmarkotniał, przestał być duszą towarzystwa. Obiecuje sobie, że nigdy jej nie wybaczy – będzie to dla niego jak trucizna
WEJŚCIE III
Pani domu, Nina i inni. P.D. namawia Ninę do zagrania na fortepianie i zaśpiewania – zgadza się i śpiewa bardzo smutną piosenkę, która kończy się : „I całe piekło w sercu mam”
WEJSCIE IV
Wchodzi Arbienin i opiera się łokciami o fortepian. Nina przerywa grę. A. – Proszę dalej. N. – Z pamięci mi wypadło. N. Źle się czuje i wstaje. Chce wyjść na świeże powietrze, prosi A. o przyniesienie lodów – przynosi je posypane trucizną. Nina je zjada. Rozmawiają obojętnie. Wychodzą do domu. Nieznajomy: „Niech wyroki swoje spełni los. A na mnie kolej przyjdzie działać potem”.
SCENA II Pokój sypialny Arbienina
WEJŚCIE I
Wchodzi Nina, za nią służąca. Nina słabo się czuje, jest blada jak mara. S. wychodzi
WEJŚCIE II
Ninę coś pali. Rozmawiają. Ona w rozpaczy. On jest nieprzyjemny ( np. „Obmyślić wszystko trzeba było wcześniej” ) Nina powtarza mu, że chce żyć. A. : „Po co?”. Nina prosi go o wezwanie doktora. On: „Nie sprowadzę Nino”. Nina stara mu się wszystko wytłumaczyć. On jej nie wierzy i w swoich wypowiedziach koncentruje się tylko na swoim cierpieniu. Wyznaje jej, że to on dał jej truciznę – początkowo Nina nie wierzy, potem wykrzykuje, że jest mordercą i wzywa pomocy. A. płacze. Nina umiera. A. odwraca się od niej: „Kłamstwo!” i upada na fotel.
AKT IV
SCENA I
WEJŚCIE I
Arbienin ( sam ) – prześladują go myśli o żonie, boli go to.
WEJSCIE II
Przychodzi Kazarin. Próbuje go jakoś pocieszyć. Odchodzi nie uzyskawszy żadnej reakcji.
WEJŚCIE III
Przychodzą krewni. Rozmowa Damy z siostrzenicą – kuzynka zmarła, „Bo głupie dziś, waćpanno, mody macie”. Wychodzą.
WEJŚCIE IV
Z pokoju nieboszczki wychodzą doktor i staruszek i rozmawiają – zmarła, bo za późno go wezwali.
WEJŚCIE V
Rozmowa doktora z Arbieninem – doktor skłania go do odpoczynku. Doktor zauważa u niego zalążek choroby psychicznej.
WEJŚCIE VI
Rozmowa Nieznajomego, Księcia i doktora – Nieznajomy ma do A. interes – ten poważnie chory „ale należy mieć nadzieję”. Doktor wychodzi.
WEJŚCIE VII
Nieznajomy mówi K., ze „Złączyła nas obu nienawiść doń bolesna”. K. pyta kim Nieznajomy jest – nieistotne jest jego imię; są wspólnikami. Książę ma być świadkiem – oddala się.
WEJŚCIE VIII
Arbienin użala się nad sobą. Nieznajomy podchodzi do niego. A. każe mu odejść – nie poznał go. Nieznajomy próbuje mu przybliżyć kim jest – było to 7 lat temu, grywali razem ( zaciekle ) – zadał mu wiele cierpienia, odmówił pomocy. A. rozpoznaje go. Nieznajomy: „ty....zabiłeś swoją żonę!”. A. odrzuca oszczerstwa, grozi mu, że go zabije. Wchodzi Książę. Nieznajomy mówi A., że jego żona była niewinna. Daję mu list od Baronowej, w którym jest cała prawda. A. rzuca się na nich ( kaci! ). Potem jest przerażony – prawda do niego dotarła. Płacze. Pada na ziemię – oszalał. Nieznajomy dopiął zemsty. Książę: „...jest szczęśliwy...a ja? Pozostałem na zawsze bez spokoju i honoru!”
4
...